![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
Pirackie walki, napady i bitwy
(zbiór incydentów związanych z piratami na wikipedii)
Bitwa o Manilię (1574) Bitwa pod pod Manilą (1574) (hiszp. Batalla de Manila en el 1574, filip. Labanan sa Maynila ng 1574) była bitwą w rejonie Manili, głównie w miejscu, gdzie obecnie znajduje się Paranaque, między piratami chińskimi i japońskimi, prowadzonymi przez Limahong oraz hiszpańskie siły kolonialne i ich rodzimi sojusznicy. Bitwa
miała miejsce 29 listopada 1574 r., kiedy flota Limahong
wylądowała w mieście Paranaque, a stamtąd zaczęła
szturmować fortyfikacje Intramuros Siły Limahonga oblegały Manilę, dopóki siły dowodzone przez Juana de Salcedo składające się z pięćdziesięciu hiszpańskich muszkieterów nie przerwały oblężenia. [2] Po porażce w Manili, Limahong wycofał się i porzucił plany inwazji na Manilę i zamiast tego osiedlił się w Pangasinan . [5] Rok później siły ponownie dowodzone przez Salcedo pokonały Limahong. Doprowadziło to do tego, że wicekról Fukien udał się na Filipiny, aby początkowo zapewnić uwolnienie Limahonga, ale ostatecznie nawiązać stosunki dyplomatyczne między Chinami a hiszpańskimi Filipinami. tłoPierwsza wyprawa hiszpańska przybyła do regionu w 1565 r., ale miasto zostało założone dopiero w 1571 r. Po założeniu Manila stała się centralnym ośrodkiem handlowym z wieloma narodami z Azji Południowej, a także z Chinami i Japonią , które handlowały porcelaną, jedwab i drewno. Sława Manili jako bogatego miasta szybko rozeszła się po południowej Azji, przyciągając zainteresowanie piratów i rabusiów. [6] W 1574 roku chiński watażka Limahong wyruszył do Manili. Właśnie został wypędzony z Chin przez flotę cesarską w bitwie pod Guangdong i szukał możliwości przeniesienia swojej kwatery głównej na wyspy Filipin, gdzie mniejszym trudem mógłby osiągnąć większe zdobycze. [7] Po zdobyciu chińskiego statku handlowego, który przewoził hiszpańskich marynarzy, dowiedział się, że Manila ma do dyspozycji garnizon składający się z około 200 hiszpańskich żołnierzy, więc uznał, że łatwo będzie zdobyć miasto w ataku z zaskoczenia. [8] W listopadzie, prowadzony przez hiszpańskich jeńców, Limahong przybył do Luzón z flotą utworzoną przez około 60 dżonków, zebranych, by wypędzić Hiszpanów i zająć miasto. Jego kontyngent liczył 2000 żołnierzy, 2000 marynarzy i 1500 kolonistów [9] , w tym całe rodziny, schwytane w Chinach i Japonii kobiety jako okup, rolników, stolarzy, rzemieślników, lekarzy i wszelkie dobra potrzebne do założenia osady. [8] [10] [11] Pozostawił tylko niewielką część wyspy Batán, gdzie schronił się przed chińską flotą cesarską. [9] Limahongowi pomagał japoński porucznik Sioco (prawdopodobnie zniekształcenie języka hiszpańskiego "Shoko") [12] i według źródeł japońskich działał w sojuszu z frakcjami wokou , w wyniku czego prawdopodobnie znaczna część jego sił byli japońscy piraci. [13] [14] [11] Hiszpańskie źródła również opisują szable najeźdźców jako catanes , zniekształcenie japońskiego słowa katana , wraz z bardziej tradycyjną chińską bronią. [9] Jest również oczywiste, że miał w swojej flocie tłumacza języka portugalskiego. Przeciwstawne siłyWedług
wszystkich źródeł obie strony były dopasowane pod
względem uzbrojenia i wyposażenia. Główną
różnicą w bitwie było pozornie lepsze doświadczenie
i wyszkolenie hiszpańskich żołnierzy, a także ich
pozycje obronne, odpowiednie przybycie posiłków i inne
względy taktyczne. BitwaFlota Limahong została zauważona przez hiszpańskie posterunki w północnej części Luzón, dowodzone przez Juana de Salcedo i Francisco de Saavedra. Drogą morską wysłano trzech posłańców, ale brak wiatru spowodował, że flota piracka ich dogoniła, zmuszając Hiszpanów do porzucenia łodzi i kontynuowania pieszo lądem. W konsekwencji nie było możliwości wysłania wiadomości na czas. Pierwszy atak30 listopada Limahong wysłał Sioco do przeprowadzenia nocnego nalotu z 400-600 piratami i zdobycia nieświadomego miasta z zaskoczenia. Jednak plan się nie powiódł, ponieważ Limahong nakazał egzekucję hiszpańskich jeńców po przybyciu na plażę; ponieważ piraci nie mieli już wiedzy więźniów o miejscu pobytu, wyprawa Sioco wpadła w niebezpieczne prądy, tracąc trzy łodzie i przez pomyłkę dryfując w kierunku Paranaque . Sioco zdecydował się kontynuować piechotę do Manili, holując starty za pomocą lin. Piraci zostali zauważeni po kilku atakach na mieszkańców Manili, którzy błędnie wierzyli, że Sioco i jego grupa to muzułmańscy bandyci z Borneo . Gubernator Martín de Goiti został poinformowany w swoim domu w pobliżu starego kościoła San Agustin , ale odrzucił to i wysłał tylko dziesięciu strażników, aby dowiedzieć się, co się dzieje, bez wszczynania alarmów i informowania garnizonu. [7] Piraci szybko zabili strażników i oblegali dom, gdzie żona Goiti, Lucía del Corral, szydziła z nich z okna. Rozwścieczony obelgami i sprawdzając, czy dom jest nadal dobrze ufortyfikowany, Sioco kazał go podpalić. W końcu rozumiejąc tragiczną sytuację, Goiti i kilku mężczyzn w środku wypadłoprzeciwko piratom w samobójczym ataku. [7] Gubernator był wówczas w podeszłym wieku i schorowany, ale tradycja głosi, że wyskoczył z niskiego okna w pośpiechu, by zaatakować wrogów. [15] Uważa się również, że chińscy piraci obcięli mu nos i uszy jako ludzkie trofea wojenne . [1] Dom został zniszczony, jedynymi, którzy przeżyli, byli Del Corral i żołnierz Francisco de Astigarribia. Po śmierci Goiti Sioco wznowił marsz w kierunku Manili, ale miejscowi słyszeli bitwę i ostrzegli garnizon na czas, aby przygotować obronę. Następnym dowódcą był Lavezaris, którego dom znajdował się w przeciwległym do miasta punkcie. [1] Siły Sioco zostały napotkane poza murami przez pobliski zespół 20 arcabuceros dowodzony przez Lorenza Chachóna, który nękał ich, aby się zatrzymali. Jednak ich przewaga liczebna pozwoliła piratom otoczyć Chacón i naciskać na nich, zabijając ośmiu, zanim reszta zdążyła przeciąć sobie drogę do miasta. Chińscy piraci ścigali ich, ale inna kompania 80 hiszpańskich żołnierzy pod dowództwem Alonso Velázqueza zaatakowała ich z flanki. Sioco, zdając sobie sprawę z utraty przewagi taktycznej i prawdopodobnie obawiając się interwencji większej liczby hiszpańskich posiłków, wezwał do odwrotu do Cavite , gdzie zgodzili się ponownie połączyć z Limahong. Sioco i jego siły zaokrętowali się we flocie Limahong i po dwóch dniach odpoczynku zaplanowali drugi atak. Ze swojej strony Lavezaris wezwał do Manili wszystkich pobliskich żołnierzy i zbudował fortyfikacje, słusznie przewidując nowy atak. Sytuacja w Manili była konfliktowa, ponieważ wielu nadal wierzyło, że piraci pracowali dla radży Borneo , więc Lavezaris aresztował dwóch lokalnych muzułmańskich wodzów, Numanatay i Rajabago, podejrzewając, że mogą być wrogimi wtajemniczonymi. Prawda jest nieznana, chociaż później okazało się, że obaj zostali uduszeni w swoich celach. [18] Wkrótce potem Salcedo dotarł do Manili z własnymi posiłkami, więc Lavezaris awansował go do tytułu Maestre de Campo zwolnionego przez Goiti, pozostawiając własne dowództwo Salcedo Gasparowi Ramírezowi, chorążemu Velázqueza.[19] Siły hiszpańskie liczyły wówczas 150-200 żołnierzy iberyjskich i 200 wojowników Ilocano z Bauang, wraz z kilkoma milicjantami. Drugi atakW nocy 2 grudnia zauważono flotę Limahonga przybywającą do Manili. Pierwsza wymiana artylerii miała miejsce o świcie, kiedy flota zakotwiczyła i rozmieściła 1500 piratów ponownie dowodzonych przez Sioco. Ich starty zostały odesłane z powrotem na statki, aby były odpowiednio zmotywowane do walki bez możliwości odwrotu. [17]Po podpaleniu wielu przybrzeżnych domów granatami zapalającymi, w tym kościoła San Agustín, Sioco rozkazał swoim żołnierzom podzielić się na trzy kontyngenty, mając nadzieję, że przyciągnie Hiszpanów na zewnątrz, gdzie mogliby ich otoczyć z trzech stron. Jednak Lavezaris wydedukował swoją strategię i zabronił swoim żołnierzom opuszczać mury, nawet gdy chińska flota ruszyła w celu znalezienia lepszych pozycji strzeleckich, ponieważ hiszpańskie pozycje obronne zapewniały im większe bezpieczeństwo w odpowiedzi na ogień i zadawaniu obrażeń. W końcu ręka Sioco została zmuszona do ostrzału i wydał rozkaz ataku na mury w dwutorowym ataku, pozostawiając swoją trzecią kompanię w tylnej straży. Obywatele początkowo odparli wszystkie ataki, ale jeden z hiszpańskich dowódców alabarderos , chorąży Sancho Ortiz, został pokonany i zestrzelony, w wyniku czego jego przedmurze stało się otwarte dla chińskich piratów. Piraci weszli do miasta i zaatakowali siły Salcedo i Francisco de León, burmistrza Manili, w tym samym czasie, gdy hiszpańska artyleria pokonała chińską flotę i wypchnęła ją z portu. Główna bitwa rozegrała się na ulicach, gdzie Leon został zabity przez piratów, ale wkrótce potem sam Sioco został pokonany przez hiszpańskiego strzelca wyborowego . Bez wsparcia i śmierci głównych kapitanów chińscy piraci zostali ostatecznie wypędzeni z murów. Podczas gdy bitwa szalała, za liniami hiszpańskimi miały miejsce turbulencje. Zakładając, że Hiszpanie zostaną pokonani, grupy tubylców wykorzystały bitwę, by splądrować puste domy, a masa niewolników wybuchła z zamiarem ucieczki. Ukradli łodzie i próbowali uciec przez rzekę Pasig , ale zrobili to z takim pośpiechem, że kilka łodzi zostało przewróconych, a wielu niewolników utonęło; byli też atakowani przez innych tubylców, którzy widzieli szansę zemsty za wcześniejsze służebności i wrogości. Były też zamieszki w Tondo i Mindoro , gdzie miejscowi splądrowali kościoły chrześcijańskie i wzięli zakładników wśród duchownych, aby złożyć Limahongowi daniny w przypadku jego zwycięstwa. [20] Salcedo zawiózł piratów na plażę i spowodował wiele ofiar, ale zostali zmuszeni do powrotu pod mury, gdy Limahong wrócił z kilkoma statkami, aby rozmieścić posiłki w liczbie 400 żołnierzy. Limahong wezwał również jedną z trzech kompanii pozostawionych przez Sioco, gromadząc łącznie około 1000 ludzi, ale uznał, że nie ma sensu próbować dalszych ataków i wezwał atak. Jego ludzie zostali wysłani, by splądrować pobliskie miejsca, podczas gdy Limahong podpalił dwa osierocone statki, mając nadzieję, że odwróci uwagę Salcedo, ale hiszpański kapitan przejrzał podstęp i przewrócił się na grabieżców. Ostatecznie Limahong wezwał wszystkich swoich żołnierzy na swoje statki i całkowicie opuścił brzeg pod ostrzałem z Manili. Ostatnie ruchyLimahong udał się do Paranaque, które splądrował, podczas gdy Salcedo odbudował Manilę i przygotował się na ewentualny trzeci atak. Zamieszanie miało miejsce, gdy nocą zauważono na plaży wiele pochodni, ale okazało się, że byli to tylko mieszkańcy Luzón plądrujący ciała chińskich piratów, a potem miasto zostało poinformowane, że flota Limahong zdecydowanie wycofała się na północ. Po bitwie jeden z miejscowych milicjantów, Galo, za swoją odwagę i przywództwo został nagrodzony hiszpańskim tytułem don . [21] Podczas gdy Lavezaris wezwał siły z Panay , Camarines i Cebu w celu zebrania floty pościgowej, Salcedo został wysłany, by rozwiązać zamieszki w Tondo i Mindoro. Osobiście przekonał wodza Lakandulę do poddania się i uwolnienia religijnych zakładników, którzy byli torturowani ogniem. [20] Pogoń za PangasinanPozostałości floty Limahong zostały później odkryte na wyspie rzeki Agno w Pangasinan , gdzie Francisco de Saavedra podróżował, aby ostrzec Ilokan przed piratami. Limahong zainstalował tam swoją osadę, szerząc propagandę o rzekomym zwycięstwie nad Hiszpanami i fałszywie obiecując rząd bogaty i bez danin, najwyraźniej mając nadzieję na wywołanie buntu przeciwko Hiszpanom. Saavedra został zdradzony przez tubylców, którzy sprzedali go Limahong, ale wydedukował to na czas i zdołał wrócić do Manili z wiadomością. Trzy miesiące później, w marcu 1575 roku, Lavezaris rozpoczął spodziewaną wyprawę, aby ukarać Limahong, ponownie jednocząc 60 statków obsługiwanych przez 250 żołnierzy, 400 marynarzy i 1700 rdzennych wojowników, w tym niektórych Ilocano niezadowolonych z watażki. Dowiedziawszy się, że Limahong ma 2000 bojowników, Salcedo zablokował rzekę przykutymi łańcuchami statkami i ufortyfikował brzegi. Po pierwszych kontaktach wysłał swoich kapitanów Lorenza Chacóna, Pedro de Chavesa i Gabriela de Rivera wraz z wieloma wojownikami, aby unieszkodliwili chińskie statki, przechwytując niektóre i paląc resztę, aby pozostawić chińskich piratów bez możliwości ucieczki. Ich grupa znalazła drogę do osady i walczyła z siłami Limahong w jej zewnętrznym murze, uniemożliwiając im dalszy postęp tylko dlatego, że rozproszyli się plądrując bogactwa i kobiety, które znaleźli. Niemniej jednak zamknęli bitwę, rozpoczynając ciasne oblężenie kompleksu. Oblężenie trwało cztery miesiące, mając nadzieję na poddanie Limahong głodem. Chiński dowódca Pesung Aumon przybył nieoczekiwanie, aby pomóc w negocjacjach, oferując Limahongowi zostanie korsarzem cesarza Wanli lub unicestwienie przez chińską flotę, ale Limahong odmówił, ponieważ miał plan ucieczki. Po złożeniu w ofierze rannych watażka zdołał sprytnie wyrwać się z oblężenia, przepychając zaimprowizowane łodzie przez wykopany potajemnie kanał i zniknął w morzu. Ostatni kontakt miał miejsce na przylądku Bojeador w Luzon, gdzie Limahong został zaskoczony przez burzę przed bezpieczną ucieczką. NastępstwaZakończenie konfliktu przyniosło pierwsze stosunki polityczne między Hiszpanią a Chinami. Aumon poprosił Lavezarisa, aby był w stanie zapłacić za chińskich jeńców, ponieważ wśród nich były porwane szlachcianki, ale hiszpański gubernator podarował mu je za darmo, zgadzając się jedynie na wysłanie hiszpańskiej ambasady do cesarza. [1] Wyprawą kierowali duchowni Martín de Rada i Jerónimo Martín, wspomagani przez chińskiego kupca Sinsaya, wieloletniego przyjaciela Hiszpanów, i wykonywali rozkazy nawiązania stosunków handlowych. Jednak chociaż wysłano kilka innych ambasad, dyplomacja stała się zimna z powodu złego zarządzania nowym gubernatorem Francisco de Sande . [9] [20] Ze swojej strony Limahong zostałby pokonany na Palauprzez chińską marynarkę wojenną, dowodzoną przez wicekróla Wanga Wanggao z Fujianu , i uciekł na jednym statku, oferując swoje usługi w Syjamie i Indiach, zanim zniknął z zapisów historycznych. W kulturze popularnejBitwa jest wspomniana w eseju Walls of Manila, Waltera Robba
|