Piracka flaga Edwarda Englanda 4_pesos_de_oro_filipinas_1862 Nowe Przygody 1970 - lewo Christopher CondentChristopher Condent Flag
 | wstęp | Piraci i Korsarze | Skarby i łupy | Tło historyczne | Bibliografia  | Piraci w popkulturze | Historia Piractwa | Piracki Almanach  |

Pirackie skarby i łupy

Na Seszelach z kolei, wyobraźnię poszukiwaczy pobudza opowieść o ukrytych tam skarbach francuskiego pirata Oliviera Le Vasseur (ang. Olivier Levasseur), zwanego La Buse (pol. Myszołów). Zdobył je przede wszystkim zagarniając na wyspie Reunion galeon "Vierge du Cap" (Nossa Senhora do Cabo), na którym portugalski wicekról Indii i arcybiskup Goa powracali do Europy, wioząc własne i królewskie skarby. [w tym tzw. Płonący Krzyż z Goa - ang. ".

Płonący Krzyż z Goa
[ang. Fiery Cross of Goa"]

Cytat, z http://ybphoto.free.fr/diamants_goa.html


Strona główna (http://ybphoto.free.fr/index.html) | Diamenty Goa (http://ybphoto.free.fr/diamants_goa_tdm.html)

Preambuła
Atak na Nossa Senhroa do Cabo
na wyspach Reunion i Madagaskar

Spis treści < | > Rozdział I

Goa, Indie Południowo-Zachodnie, styczeń 1721

" Nossa Senhora do Cabo" opuściła port Goa w Indiach w styczniu 1721 roku, bogatą placówkę handlową Portugalskiej Kompanii Wschodnioindyjskiej. Ten okręt flagowy portugalskiej floty był jedną z największych fregat królewskich, jakie kiedykolwiek zbudowano w tamtym czasie. Za pomocą prawie ośmiuset ton i siedemdziesięciu sztuk armat przewiózł na pokład bogactwa Indii: tkaniny, jedwab, przyprawy, drewno egzotyczne, kamienie szlachetne wydobywane z kopalni Golconda oraz złoto lub srebro do Lizbony. Królewski statek miał na pokładzie wicekróla portugalskich Indii - którym był nikt inny jak Luís Carlos Inácio Xavier de Meneses, piąty hrabia Ericeira - oraz arcybiskup Goa, Don Sebastian de Andrado.

Wyspa Bourbon, atak Nossa Senhora do Cabo , kwiecień 1721

Gwałtowna burza zmusiła fregatę do znalezienia schronienia w porcie Saint-Denis, głównym porcie Isle de Bourbon. Zakotwiczyła w niewielkiej odległości dalej, mocno zakotwiczona na dwóch masywnych kotwicach. Wicekról portugalskich Indii, jednocześnie kapitan " Nossa Senhora Do Cabo" , zaproszony do rezydencji gubernatora wyspy, wrócił na suchy ląd. W międzyczasie załoga pracowała nad naprawą statku. Stolarze wycinali kawałki drewna, aby utrwalić konstrukcję kadłuba i steru; Ucierpiało również takielunek statku, marynarze aktywnie zajęli się naprawą żagli, wymieniono zużytą linę, a uszkodzone maszty zastąpiono drewnem znalezionym na wyspie. Królewska fregata była istną plątaniną drewnianych wręgów, lin i materiału żagli, niezdolną do najmniejszego manewru.

26 kwietnia 1721. Od burzy minęło prawie sześć dni. Nossa Senhora Do Cabo , prawie zdolna do odpłynięcia, wbrew sobie przeszła do historii piractwa. Hrabia Ericeira, kapitan fregaty królewskiej, dostrzegł w oddali dwa statki pływające pod angielską banderą. Obydwa statki pod pełnymi żaglami, płynąc z pasatami, skierowały się w stronę wyspy Bourbon.
Zaintrygowany kapitan obserwował ich z lądu, gdzie nadal przebywał z częścią swojej załogi. Kiedy te statki płynęły prosto w kierunku fregaty królewskiej i z pełną prędkością, z przerażeniem zdał sobie sprawę, że ma do czynienia z piratami. Ale za późno. Chciał zorganizować bitwę, gotowy stoczyć bitwę z tymi morskimi biegaczami. Szybko jednak musiał stawić czoła faktom: portugalski statek był pozbawiony załogi i rozbrojony, niezdolny do najmniejszej reakcji. Tylko nielicznym łodziom z kapitanem i marynarzami udało się wrócić na fregatę. Brakowało jednak amunicji, na pokładzie pozostało tylko trzynaście dział, a pozostałe zostały zesłane na dno w wyniku straszliwej burzy, która przeszła kilka dni wcześniej " Nossa Senhora Do Cabo"
. Na pokładzie obu statków, płynących pod pełnymi żaglami, czterystu osiemdziesięciu piratów obsadziło armaty, podgrzewało kamienie muszkietów i wykrzykiwało we wszystkich językach najgorsze przekleństwa, jakie mogły istnieć. Pirat Siguier, kapitan Cassandry , kwatermistrz John Taylor, dwustu osiemdziesięciu piratów i trzydzieści osiem dział było gotowych do rozpoczęcia walki. Podobnie pirat Olivier Levasseur, również nazywany La Buse, jego dwustu ludzi i trzydzieści sześć dział znajdowało się na pokładzie " Victorieux" i atakował swoją ofiarę spragniony łupów.
Razem weszli do portu Saint-Denis. Levasseur spojrzał przez wziernik na nieruchomy portugalski statek. Brak załogi, rozbrojone lufy armat, niemożność obrócenia fregaty wciąż zakotwiczonej na dwóch stanowiskach do cumowania: bezbronna ofiara.
"Przygotuj się do wejścia na pokład, bez litości, bez kwartału, połóż ręce na kobietach i łupie!"

- zawołał kapitan do załogi.
Obydwa statki pirackie znalazły się teraz w zasięgu armat. Iluminatory pokoju strzeleckiego na tylnym zamku Victorieux otworzyły się i rozległy się trzy strzały.
Na lądzie, zwabieni ciekawością, nieliczni mieszkańcy zebrali się na brzegach, aby obserwować katastrofalny spektakl, który rozegrał się na ich oczach.
Flagi angielskie zostały zastąpione czarną flagą. Rozpoczęły się działania wojenne. Seria wyścigowych armat wystrzelona z Cassandryoznaczało początek olśniewającego ataku. Hrabia Ericeira odkrył dwa ciężko uzbrojone statki, których zamiar był jasny: przejąć nic więcej i nic mniej niż okręt flagowy portugalskiej floty.
Statek La Buse opuścił grot i zawrócił, przedstawiając " Nossa Senhora Do Cabo" w zasięgu haków na prawym dziobku. Motywacją piratów, którzy uciekli angielskiej eskadrze pod Majottą, był dostępny łup. Wejście na pokład było szybkie.
Portugalscy marynarze próbowali odeprzeć atak piratów, ale ich nadmierne uzbrojenie pokonało królewską fregatę. Na moście nie było litości: połowa portugalskich marynarzy została przebita kulami z muszkietu i pocięta ostrzami szabli. Piraci okrzyknęli swoje zwycięstwo i oddano siedem strzałów z armat, aby uczcić schwytanie.
W oddali mieszkańcy Saint-Denis, wymizerowani i zrozpaczeni brutalnością ataku, byli świadkami przejęcia portugalskiego statku przez piratów.
Po tym miażdżącym zwycięstwie piraci rozpoczęli przeszukanie statku. To właśnie wtedy odkryli łupy wicekróla portugalskich Indii, arcybiskupa i księży powracających ze stanu Goa: rzeki diamentów, głowice i rzeźby ze szczerego złota, skrzynie wypełnione kamieniami i cennymi przedmiotami, przyprawami, tkaninami, łupami na tyle ważne, aby podzielić się nim między załogę a kapitanami, aby upić ich radością przez cztery dni.


Kapitan "Victoriaux" uczynił hrabiego Ericeirę swoim więźniem i zszedł na brzeg. Za uwolnienie zażądał okupu w wysokości dwóch tysięcy piastrów.
"To drobnostka dla tak wielkiego człowieka!",

wykrzyknął gubernator Isle de Bourbon, Desforges-Boucher. Olivier Levasseur w końcu uwolnił nieszczęsnego więźnia w zamian za Krzyż wysadzany ponad dziesięcioma kilogramami diamentów, który znajdował się wśród łupów. Z portu Saint-Denis wicekról patrzył bezradnie, jak La Buse obejmuje dowództwo nad jego własnym statkiem.


Mapa miejsc kotwicowisk w 1763 r. i lokalizacja wejścia na pokład La Virge du Cap w 1721 r. Isle de Bourbon autorstwa Bellina 1763 ( C National Maritime Museum, Londyn)
(Kliknij aby powiększyć)

(http://collections.rmg.co.uk/)

Po walce Levasseur wziął Nossa Senhora Do Cabo z Victorieux na holu i dołączył do Cassandry w porcie Saint-Paul, na północny zachód od Isle de Bourbon. Po zatopieniu "Victorieux" i zastąpieniu go "Nossa Senhora Do Cabo" , którego nazwę przemianował na cześć swojego pierwszego statku, dwaj piraci zaatakowali " Ville d'Ostende" , statek handlowy Kompanii Wschodnioindyjskiej z Ostendy. Ale na tym nie kończą się ich występki. W grudniu 1721 roku w drodze na wyspę Sainte-Marie na Madagaskarze podpalili księżną de Noailles , statek zaopatrujący wyspy Bourbon i Isle de France w prowiant i niewolników. Po tym ostatnim ataku Taylor postanowił ukryć swój łup na wyspie Sainte-Marie, będącej siedliskiem wszystkich piratów z Morza Południowego.
Obaj kapitanowie kontynuowali podróż osobno. Levasseur i czterdziestu jego ludzi wycofało się do zatoki Antongil na wschodnim wybrzeżu Madagaskaru, podczas gdy Taylor wolał udać się do Porto Bello w Panamie, gdzie czekała go obietnica amnestii.
Jednak te powtarzające się ataki wywołały gniew Generalnego Gubernatora wyspy, zirytowanego piractwem i głodem, jakie spowodowało pozbawianie ludności zasobów.
Za przywrócenie porządku na Morzu Indyjskim odpowiedzialny był korsarz Duguay-Trouin, dowódca francuskiej armii morskiej pod rządami Ludwika XIV. Odtąd prowadził grupy myśliwskie, doskonaląc się w opanowaniu nowej sztuki ścigania piratów. Bezwstydnie ścigał korsarzy i innych nieuczciwych piratów od równika aż po Przylądek Dobrej Nadziei. Większość piratów zaprzestała wówczas wszelkiej działalności i stała się pokojowymi obywatelami, korzystając z Karty Łaski oferowanej przez króla Francji.
Od 1722 roku Lev Asseur zachowywał dyskrecję i wydawało się, że się ustatkował. Być może nie chciał ponieść upokarzającej porażki z korsarzem Duguay-Trouinem, przeciwnikiem na miarę swojej miary? Jednak nie mogąc zmusić się do zwrotu łupów z "Nossa Senhora do Cabo" , dwukrotnie odmówił spełnienia warunków Karty Amnestii zaproponowanej przez gubernatora Desforges-Bouchera w 1724 r.
Ponownie przerobiony na pilota w zatoce Antongil na wschodnim wybrzeżu Madagaskaru i wyobraził sobie, że został zapomniany i schowany na statkach królewskich. To się nie wydarzyło !
Po rozkazie wydanym przez Kompanię Wschodnioindyjską 31 grudnia 1727 r. Radzie Burbonów, aby odmówić gościny jakiemukolwiek bandycie, nowy gubernator Dumas przysiągł, że zabije ostatnią żyjącą postać piractwa, Oliviera Levasseura, aby stał się strona w historii.


Mapa terenów łowieckic hpirata Oliviera Levasseura w latach 1717-1730.
Uniwersalna mapa handlowa, czyli mapa hydrograficzna, na której dokładnie opisane są wybrzeża 4 części świata, autorstwa P.Du-Vala Geographe Ordinaire du Roy. 1686. W Paryżu. U autora, na Isle du Palais, przy Quay de l'Orloge, na rogu Rue de Harlay. Z przywilejem królewskim od dwudziestu lat. ( C Narodowe Muzeum Morskie, Londyn) (http://collections.rmg.co.uk)

1730, Olivier Levasseur zdradza swoją tajemnicę

W 1729 roku La Buse w końcu podpisał swój koniec, oferując swoje usługi statkowi La Méduse z Kompanii Wschodnioindyjskiej, który chciał zakotwiczyć w Port Choiseul. Kapitan d'Hermitte, kapitan statku, rozpoznał pirata i zemścił się na Levasseurze, który wielokrotnie atakował statki jego kompanii. Aresztował go na rozkaz nowego gubernatora L'Isle de Bourbon, który przesłuchał go przed wrzuceniem do lochów w Saint-Denis.

La Buse był sądzony za przestępstwa sprzed ośmiu lat: z jednej strony zdobycie Nossa Senhora Do Cabo i miasta Ostenda , a z drugiej strony spalenie księżnej Noailles w 1721 r.
7 lipca 1730 r. o godz. 5: 20.00 Olivier Levasseur wreszcie poznał swój los:
" Życzy sobie, aby Rada przeprowadziła nadzwyczajnie proces karny i zlecił go na prośbę i staranność Prokuratora Królewskiego, powoda i oskarżyciela, przeciwko Olivierowi Levasseurowi pseudonimowi La Buse, oskarżonemu o zbrodnię piractwa

[.]. Sobór potępił go i nakazał zadośćuczynić przed głównymi drzwiami kościoła tej parafii, nago, w koszuli, ze sznurem za kołnierzem i trzymając w dłoni płonącą pochodnię o wadze dwóch funtów, powiedzieć i oświadczyć głośno i zrozumiałym głosem, że niegodziwie i lekkomyślnie przez kilka lat wykonywał robotę bandyty, za co żałował i prosił o przebaczenie Boga, Króla [.]. Stracony o godzinie piątej w wieczorem siódmego lipca tysiąc siedemset trzydziestego roku "Podpisano: Chassin, Dumas, Villarmoy, G. Dumas de Lanux.


Kryptogram pirata zilustrowany na papierze welinowym

Gubernator Dumas, który sam był byłym piratem, podjął ostateczne negocjacje z La Buse, próbując zdobyć skarb Nossa Senhora Do Cabo . Ale pirat nie wyjawił prawdy o swojej hipotetycznej wolności. Został skazany na śmierć przez powieszenie w Saint-Paul. A jako wiadomość dla bandytów potrzebujących łatwego łupu, jego ciało wisiało na linie przez kilka dni przed drzwiami kaplicy św. Pawła!
W towarzystwie swoich strażników w drodze do Saint-Paul wspiął się na wzgórza i przekroczył wąwóz w Malheur. Kiedy z żelazkami w rękach przeszedł przez słabo podparty most, który przecinał dno wąwozu, powiedział swoim strażnikom to zdanie, które pozostało sławne na zawsze:

" Za to, co tu ukryłem, mógłbym kupić całą wyspę .
Kiedy Olivier Levasseur wspiął się na szafot, dał ostatnią wskazówkę. Mówi się, że rzucił w tłum tajemniczy kryptogram i oświadczył: " Moje skarby dla tych, którzy rozumieją!" ".


Pewne jest, że La Buse ukrył swój skarb...ale gdzie?

Między historią a legendą, między wyspą Sainte-Marie a wąwozem a Malheur najwięksi odkrywcy skarbów nie wiedzą już, w którym kierunku patrzeć!
Od ponad dwóch stuleci archeolodzy i rabusie prowadzą nieustanne badania na Oceanie Indyjskim, od Zatoki Antongil na wschodnim wybrzeżu Madagaskaru, po wyspę Reunion (Isle de Bourbon), przechodząc przez wyspę Sainte-Marie (dawniej Nosy Bohara). , nie zapominając o wyspie Mauritius (dawniej Isle de France) i Seszelach (dawniej Isle des Sept Sours, znana również jako Siete Irmanas). Bezskutecznie !