Korsarze
wg. narodowości:

| Angielskie "Psy Morskie" | Francuscy Korsarze | Holenderscy "Żebracy morscy" | Dunkirkers | Korsarze Berberyjscy |

Angielskie "Psy Morskie"
Zobacz : | Francis Drake | Walter Raleigh | Thomas Cavendish | Humphrey Gilbert | Martin Frobisher | John Hawkins | Richard Hawkings |

John Hawkins


HAWKINS, czyli Hawkyns, SIR JOHN (1532-1595), admirał brytyjski, urodził się w Plymouth w 1532 r. i należał do rodziny armatorów i kapitanów statków z Devonshire - zawody te były wówczas ściślej powiązane niż obecnie.

Jego ojciec, William Hawkins (zm. 1553), był zamożnym wolnym obywatelem Plymouth, który trzykrotnie reprezentował to miasto w parlamencie, a Hakluyt opisuje go jako jednego z głównych kapitanów morskich w zachodniej części Anglii, jego starszy brat, zwany także William (zm. 1589), był z nim blisko związany w jego hiszpańskich wyprawach i brał czynny udział w wyposażaniu statków na spotkanie Armady, a jego bratanek, najstarszy syn tego ostatniego imienia i nazwiska, pływał z Sir Francis Drake wyruszył na Morze Południowe w 1577 r. i służył jako porucznik pod dowództwem Edwarda Fentona (qv) w wyprawie, która rozpoczęła się do Indii Wschodnich i Chin w 1582 r.
Jego syn, Sir Richard Hawkings, jest osobno wspominany.

Sir John Hawkins został wyhodowany do morza na statkach swojej rodziny.
Kiedy rozpoczęła się wielka epoka elżbietańskiej przygody morskiej, wziął w niej czynny udział, żeglując do wybrzeży Gwinei, gdzie ograbił portugalskich handlarzy niewolników, a następnie przemycił schwytanych Murzynów do hiszpańskich posiadłości w Nowym Świecie.

Po pierwszym udanym rejsie w latach 1562-1563 dwa statki, które pochopnie wysłał do Sewilli, zostały skonfiskowane przez rząd hiszpański przy pomocy przyjaciół i za jawną zgodą królowej, która wynajęła mu jeden ze swoich statków, popłynął ponownie w 1564 r. i z sukcesem powtórzył swoją podróż, handlując siłą z Kreolami, gdy urzędnicy królewscy próbowali mu przeszkodzić.
Te dwie podróże przyniosły mu reputację i nadał mu herb rlcmi Moor, czyli Murzyna, przykutego łańcuchem, jako jego herb, rywalizacja z Hiszpanią stała się teraz bardzo ostra, a kiedy Hawkins wypłynął po raz trzeci w 1567 r., faktycznie, choć nie technicznie rzecz biorąc, wyruszył w przedsięwzięcie krajowe.

Znów porywał Murzynów i narzucał swoje towary koloniom hiszpańskim.
Zachęcony odkryciem, że osady te są małe i nieufortyfikowane, przy tej okazji odważył się wpłynąć do Vera Cruz, portu w Meksyku, po schwytaniu na morzu kilku Hiszpanów, którzy mieli być przetrzymywani jako zakładnicy. Zarzucał, że do miasta wjechała zła pogoda. Fałszywość tej historii była rażąca, ale hiszpańscy oficerowie na miejscu byli zbyt słabi, aby stawić opór.
Hawkinsowi pozwolono wejść do portu i zremontować statek na małej skalistej wyspie San Juan de Ulloa, na której jest on utworzony.

Na nieszczęście dla niego i dla Francuskiego Korsarza, którego miał w swojej kompanii, przybyły silne siły hiszpańskie, przywożąc nowego wicekróla.
Hiszpanie, którzy nie byli bardziej skrupulatni w prawdzie niż on sam, udawali, że akceptują ustalenia zawarte przed ich przybyciem, a następnie, gdy myśleli, że stracił czujność, zaatakowali go 24 września. Uciekły tylko dwa statki, jego własny, "Mion" i "Judith", mały statek należący do jego kuzyna Francisa Drake
Podróż do domu była żałosna, a cierpienia wszystkich wielkie.

Przez kilka lat Hawkins nie wracał do morza, chociaż jako kapitalista nadal interesował się podróżami korsarskimi.

W ciągu 1572 roku odrobił część straty, udając, że zdradza królową w zamian za łapówkę dla Hiszpanii.
Działał za wiedzą lorda Burleigha.

W 1573 roku został skarbnikiem marynarki wojennej po swoim teściu Benjaminie Gonsonie.
Wkrótce potem powierzono mu urząd kontrolera i do końca życia pozostał głównym oficerem administracyjnym marynarki wojennej. Burleigh zauważył, że był podejrzany o oszustwo w swoim biurze, ale statki królowej były przez niego utrzymywane w dobrym stanie.

W 1588 roku służył jako kontradmirał przeciwko hiszpańskiej Armadzie i otrzymał tytuł szlachecki.
W 1590 roku został wysłany na wybrzeże Portugalii, aby przechwycić hiszpańską flotę skarbów, ale jej nie spotkał.

Opowiadając królowej o swoim niepowodzeniu, zacytował tekst:
"Paweł sadzi, Apollo podlewa, ale Bóg daje wzrost"

, który to przejaw pobożności miał sprowokować królową do zawołania:
"Śmierć Boga! Ten głupiec wyszedł jako żołnierz, a wrócił do domu jako boski."

W 1595 roku towarzyszył Francisowi Drake w kolejnej wyprawie w poszukiwaniu skarbów do Indii Zachodnich, która była jeszcze mniej udana i zginął na morzu w pobliżu Porto Rico 12 listopada 1595 roku.

Hawkins był dwukrotnie żonaty, najpierw z Katharine Gonson, a następnie z Margaret Vaughan.
Uważano go za purytanina, gdy purytanizm oznaczał niewiele poza nienawiścią do Hiszpanii i papiestwa i gdy zasady te były zawsze gotowym pretekstem do wypraw w poszukiwaniu niewolników i grabieży. Kiedy podczas jednej ze swoich podróży uspokoił się, a jego Murzyni umierali, pocieszał się myślą, że Bóg nie pozwoli zginąć swoim wybranym. Można przedstawić współczesne dowody wskazujące, że był on chciwy, pozbawiony skrupułów i niegrzeczny. Gdyby jednak był człowiekiem delikatniejszym, nie ryzykowałby szubienicy, dokonując pirackich ataków na Portugalczyków i pojawiając się w Indiach Zachodnich jako uzbrojony przemytnik; i w takim przypadku nie odegrałby ważnej roli w historii, dając przykład przełamania pretensji Hiszpanów do wykluczenia wszystkich przybyszów z Nowego Świata.
Jego moralność była moralnością przeciętnego, poruszającego człowieka swoich czasów, czy to w Anglii, czy gdzie indziej.


z portalu: goldenageofpiracy.org (w polskim tłumaczeniu)