Piraci Morza
Czerwonego
Zobacz też: | Nowożytni
piraci Oceanu Indyjskiego | Piraci Zatoki
Perskiej | Piraci Morza
Czerwonego | Piraci
Chin | Piraci
malajscy | Piraci
filipińscy | Piraci
japońscy |
Starożytność i średniowiecze
(Wstęp)
Historia żeglugi na wodach Morza Czerwonego i Zatoki
Perskiej jest równie stara, jak na Morzu Śródzíemnym.
(patrz: STAROŻYTNOŚĆ
oraz MORZE ŚRÓDZIEMNE)
Być może jest ona nawet starsza w tym rejonie,
ponieważ wiadomo, że już przed pięcioma tysiącami
lat pływały tam pełnomorskie jednostki Sumerów i
Akadyjczyków.
W miarę upływu czasu przedstawiciele coraz to nowych,
czasami bardzo odległych narodów pojawiali się na
wodach Morza Czerwonego i Zatoki Perskiej.
W III tysiąclecia p.n.e. floty egipskich faraonów
przemierzały Morze Czerwone i Morze Arabskie w drodze ku
tajemniczej krainie Punt, z której przywożono złoto,
pachnidła i kość słoniową.
W początkach I tysiąclecia pne. żeglowały po tych
wodach statki Fenicjan wysyłanych przez biblijnego
króla Salomona do krainy Ofir, obfitującej w złoto i
szlachetne kamienie.
Od połowy tegoż tysiąclecia akweny te znane były już
Grekom, a póżniej także Rzymianom, którzy prowadzili
ożywiony handel z Indiami.
W okresie średniowiecza Morze Czerwone i Ocean Indyjski
uległy aktywnej penetracji żeglarzy arabskich. Ich
dzielne, wyposażone w skośne
ożaglowanie i zawiasowy ster okręty - dhow,
docierały do Indii, Indonezji i Wschodniej Afryki,
umożliwiając powstawanie tam faktorii handlowych, z
których - jak na przykład w dzisiejszej Kenii czy
Mozambiku - wyrastały później miasta.
Nowożytność
Rozkwit piractwa arabskiego, po raz kolejny przypada
na drugą połowę XVIII í pierwszą połowę XIX wieku.
Najgorszą sławę w tym okresie zdobyło arabskie
plemię Jowasni, którego przedstawiciele
traktowali morski rozbój jako główne zajęcie. Jowasni
nie poprzestawali na rabowaniu statków arabskich kupców
czy świątobliwych pielgrzymów zdążających do Mekki.
W początkach XIX wieku potęga arabskich piratów
osiągnęła apogeum.
Dysponowali oni wówczas około 70 dużymi jednostkami, z
których wiele wyposażonych było w silną artylerię.
Sparaliżowali oni wówczas prawie całkowicie
komunikację pomiędzy Europą a Indiami.
W roku 1809 wyruszyła przeciwko nim wielka wyprawa
Anglików.
Wojna ta zadała dotkliwy cios plemieniu Jowasni.
Zginęło prawie 3 tysiące piratów, a tysiąc dostało
się do niewoli.
Niedobitki pirackiego plemienia przeniosły się na Morze
Czerwone, gdzie napadały na statki wiozące
pielgrzymów do Mekki.
Po kilku latach Jowasni odbudowali swą siłę i znów
śmiało zaczęli wypływaó na Ocean Indyjski.
W 1817 roku ich liczbę szacowano na 7 tysięcy;
dysponowali wówczas 64 dużymi okrętami.
Ostateczną klęskę piratom zadała ekspedycja dowodzona
przez sir W. Granta.
Plemię Jowasni zostało niemal całkowicie wytępione.
Obawiając się podobnego potraktowania, inne plemiona
arabskie tego rejonu, którym także
nieobce było morskie piractwo, podpisały z Koroną
Brytyjska w 1820 roku wieczysty pokój.
|