Piracka flaga Edwarda Englanda 4_pesos_de_oro_filipinas_1862 Nowe Przygody 1970 - lewo Christopher CondentChristopher Condent Flag Christopher Condent
 | wstęp | Piraci i Korsarze | Skarby i łupy | Tło historyczne | Bibliografia  | Piraci w popkulturze | Historia Piractwa | Piracki Almanach

Historia dawnych piratów
 | STAROŻYTNOŚĆ | ŚREDNIOWIECZE | ATLANTYK | MORZE ŚRÓDZIEMNE | ANTYLE | KARAIBY XVII w | "ZŁOTA ERA PIRACTWA" | PIRACI OCEANU INDYJSKIEGO | NOWOŻYTNI PIRACI BLISKIEGO I DALEKIEGO WSCHODU | PIRACI AMERYKI | ZMIERZCH PIRACTWA |

Piraci Starożytni
 | Piraci Starożytnego Egiptu | "Ludy Morza" | Starożytni piraci Bliskiego Wschodu | Piraci Starożytnej Grecji | Piraci epoki Rzymskiej | Żydowscy piraci starożytności | Piraci Starożytnych Indii | Piraci Starożytnych Chin |
Zobacz też: Piraci Cylicyjscy epoki rzymskiej


STAROŻYTNOŚĆ

Czasy najdawniejsze

(Zdzisław Skrok- "Świat piratów morskich", Wydawnictwo Morskie Gdańsk, 1982)

Niezwykłe czyny morskich rozbójników sławią już najdawniejsze mity świata starożytnego.
Piractwo podobnie jak wyprawy wojenne, było wówczas uważane za zajęcie przynoszące sławę, uznanie i zapewniające szybkie wzbogacenie się.
Oddawali się więc jemu ze szczególnym upodobaniem najdzielniejsi bohaterowie greckich mitów, sławieni potysiąckroć ustami wędrownych śpiewaków. Po zdobyć wybierali się do odległych, niebezpiecznych krain, rozciągających się na krańcach ówczesnego świata.


Starożytni Piraci śródziemnomorscy, autor: Artbatov

Takim właśnie pirackim przedsięwzięciem, które stało się później źródłem powstania romantycznego mitu, była zapewne wyprawa Argonautów.
Ich przywódca Jazon, syn Ajzona,- pożeglował z towarzyszami okrętem "Argo" (Lotna) aż do brzegów Kolchidy (dzisiejsza Gruzja), aby zdobyć złote runo wiszące w świętym gaju, którego strzegł stuoki smok. Dzięki swemu sprytowi, pomocy bogów i zaklęciom, zakochanej w nim córki króla Ajetesa, Medei, Jazon zdobył złote runo i po wielu przygodach powrócił do Grecji.
Łupem Argonautów - jak sugerują uczeni - padło w rzeczywistości złoto wypłukiwane jeszcze do niedawna w górskich rzekach Gruzji za pomocą owczych skór, w które wczepiały się niesione prądem samorodki i drobiny złotego piasku.


Fragment fresku greckiej Flotylli, sprzed ok. 1627 p.n.e., znalezione w Akrotiri na wyspie Thera (Santorini)

Opowieść o wyprawie Jazona ma zresztą typowe dla wielu mitów dydaktyczne zakończenie. Dowodzi ona, że bogactwa zdobyte gwałtem i przemocą są zwykle przyczyną nieszczęść. Bo oto Jazon powróciwszy do kraju traci tron królewski odziedziczony' po ojcu, a następnie popełnia samobójstwo na wieść o tym, że Medea w zemście za małżeńską zdradę zamordowała obu ich synów. "

Bohaterowie Iliady i Odyseż także nie gardzili pirackim zajęciem, jeśli nadarzyła się kutemu sprzyjająca okazja. Achilles złupił miasto Syros, Odyseusz podstępnie napadł na nadbrzeżne miasto Kikonów w Tracji.

W jego też usta wkłada Homer następującą opowieść:
"Miesiąc już siedziałem u siebie, ciesząc się dziećmi, młodą żoną i majątkami, aż tu serce skłoniło mnie żeglować do Egiptu z podobnymi do bogów towarzyszami. Uzbroiłem dziewięć okrętów, w mig się zebrali. Sześć dni ucztowała u mnie wierna drużyna, dostarczyłem bez liku zwierząt bogom na ofiarę, a im na biesiadę. Siódmego dnia wyruszyliśmy z Krety szerokiej i płynęliśmy z wiatrem Boreaszem, który dął pięknie i niósł lekko jak po rzece.
Zadnej szkody na okrętach, wszyscy niestrudzeni i zdrowi siedzieliśmy, a one szły pod wodzą wiatru i sterników, i tak w pięć dni wpłynęliśmy na piękne wody Egiptu i w jego strumieniu zatrzymałem nasze wygięte nawy. Kazałem wiernym towarzyszom wyciągać je na brzeg i zostać przy nich, a kilku wysłałem na zwiady. Lecz oni, ogarnięci butą, dufni w swe siły, zaraz zaczęli pustoszyć prześliczne pola Egipcjan, uprowadzać kobiety i małe dzieci, a mężczyzn pozabijali. Prędko doniosło się to do miasta i na głos krzyków z pól biegł kto żywy. O świcie cała równina wypełniła się pieszymi i konnymi, i blaskiem spiżu. Wtedy Dzeus piorunny rzucił na moich towarzyszy zły popłoch, nikt nie dotrzymał pola. A klęska szła ze .wszystkich stron. Wielu moich zginęło od ostrego spiżu, innych uprowadzono żywcem na niewolniczą pracę"
.

Pirackie czyny swych bohaterów Homer uważał za godne pochwały, a nawet przynoszące zaszczyty, jeżeli napastnicy odznaczyli się walecznością i sprytem, lub też zasługujące na współczuciejjeśli wyprawa nie powiodła się.


Przedstawienie starożytnej bitwy morskiej, autorstwa Radu Olteana

W tych odległych czasach zarówno uprawianie żeglugi, jak i piractwa zaliczano do "męskich profesji", cenionych ze względu na związane z nimi ryzyko. W myśl ówczesnych wyobrażeń morza były pełne nie poznanych tajemnic i niebezpieczeństw. Ich głębiny zamieszkiwały przedziwne monstra i nie zawsze przyjaźni bogowie; jeden z greckich mitów powiada o piratach zamienionych przez Bachusa w delfiny. Na wybrzeżach czyhali na morskich przybyszów podstępni cyklopi, syreny, amazonki, antropofagí (ludożercy) i nieznane; a często waleczne i okrutne ludy.

Opisany przez Homera napad greckich piratów na deltę Nilu jest zapewne dalekim odbiciem inwazji "ludów morskich", które fala za falą począwszy od połowy II tysiąclecia p.n.e. zalewały Grecję, wyspy Morza Egejskiego, Kretę, Syrię, by wreszcie pod koniec XIII stulecia p.n.e. pojawić się w Egipcie.

 

Piraci Starożytności

(Angus Konstam- "Świat piratów", Wydawnictwo Bellona, Warszawa, 2019)

LUDY MORZA
Piractwo narodziło się prawdopodobnie równocześnie z pojawieniem się człowieka na morzach - W każdym razie w źródłach wspominane jest jeszcze przed budową egipskich piramid.
Podobnie jak w innych czasach, piraci takze wówczas rośli w siłę wtedy, gdy brakowało mocnej władzy, w rejonach peryferyjnych, leżących poza sferą zainteresowań głównych potęg.

A najwcześniejszą znaną społecznością trudniącą się tym procederem byli Licyjczycy z południowego wybrzeża Azji Mniejszej (obecnie terytorium Turcji). Jak wynika z egipśkich dokumentów z XIV wieku p.n.e., najechali oni Cypr, następnie sprzymierzyli się z Hetytami, konkurentami państwa faraonów.
W następnym stuleciu znikają z zapisków, jednocześnie pojawiają się relacje o innym morskim zagrożeniu.

Przypuszcza się, ze wchłonięci zostali przez związek zeglujących nomadów, znany jako "Ludy Morza".

To im historycy przypisują zagładę wscbodniośródziemnomorskich kultur epoki brązu, doprowadzenie do wygaśnięcia kultury mykeńskiej i rozbicie imperium hetyckiego.
Wydaje się, że tylko Egipt przetrwał tę nawałę. (patrz piraci Starożytnego Egiptu_

Nazwę "Ludy Morza" wymyślili kronikarze faraonów, domniemywając, ze intruzi pochodzą z okolic Morza Egejskiego i Adriatyckiego. Plemiona te wędrowały i walczyły, lecz również łiaridlowały, ustalając trasy wymiany dóbr we wschodniej części Morza Śródziemnego.
Egipcjanie wyróżnili wśród najeźdźcow następujące szczepy: Szardana, Danuna, Peleset, Szekelesz, Ekwesz, Tjeker.
Późniejsi dziejopisarze dodali dwa: Teresz i Lukka (Licyjczycy).
Szardana, Szekelesz i Peleset być może przybyli znad północnego Adriatyku, choć tych pierwszych łączy się także z Sardynią.
Inni wyruszyli prawdopodobnie z Anatolii. Niezależnie od tego, skąd się wszyscy wywodzili, to właśnie oni stworzyli pierwszą znaną konfederację piracką.

Dowodzą tego napisy z wielkiej świątyni w Karnaku oraz z grobowca faraona Ramzesa III W Medinet Habu. Ten drugi informuje o wielkim starciu flot około 1175 roku p.n.e. u ujścia Nilu, gdzie siły dowodzone przez Ramzesa pokonały koalicję intruzów.
llustrująca bitwę płaskorzeźba daje pierwsze w historii sztuki przedstawienie piratów w akcji i walki na wodzie w ogóle.
W inskrypcjach wspomina się, że napastnicy sprzymierzyli się z innymi wrogami Egiptu, lecz faraon zmiazdzył wszystkich, zanim powaznie zagrozili państwu.
Ludy Morza to agresywni koczownicy, przemieszczający się po wodziez. Zajmowali się piractwem na dużą skalę i tak tez postrzegali ich Egipcjanie.
Relief w Medinet Habu daje wgląd w technikę bojową najeźdźców. Nie mają opancerzenia ani łuków, ich lekkie jednostki pływające ustępują egipskim pod względem rozmiarów i jakości.
Skuteczność Ludów Morza wynika raczej z szybkości i fortelu niż brutalnej siły. Z drugiej strony, źródła mykeńskie przedstawiają ich jako znakomitych wojowników i żeglarzy, wyposażonych w długie miecze i hełmy. Wydawali się niezwycięzeni, póki nie natrafili na Egipcjan.

Bitwa z flotą faraona stanowiła zapewne początek końca Ludów Morza. Zachowany materiał źródłowy sugeruje, iz mniej więcej W latach 1220-1175 p.n.e. plemiona te panowały prawie niepodzielnie nad wschodnią częścią Morza Śródziemnego.


Rysunek muralu przedstawiający zwycięstwo Ramzesa III nad Ludami Morza, około 1190 p.n.e

Potem szybko ginie o nich sluch, co może oznaczać, ze Ramzes III skutecznie oddalił niebezpieczeństwo.

* * *

Ocalale z pogromu resztki tych ludów zamieszkały w późniejszej Palestynie.
(patrz:
Żydowscy piraci starożytności)

Wiadomo, ze plemię Tjeker do IX Wieku p.n.e. zajmowało się handlem regionalnym, a na boku rabunkami morskimi.
Osiedla zalozone przez to plemię, odkryte w pobliżu Dor w lzraelu, to pewnie najstarsze zachowane przystanie piratów.
W końcu kupiectwo stalo sie glównym źródłem bogactwa tego ludu i w kolejnym stuleciu zasymilowal się on z Fenicjanami, narodem wiele znaczącym w dziejach żeglugi. (patrz: starożytni piraci Bliskiego Wschodu)


Fenicki statek wyrzeźbiony na ścianie sarkofagu, II wiek n.e.