Piracka flaga Edwarda Englanda 2016 (New) Piece of Eight Nowe Przygody 1970 - lewo Christopher CondentChristopher Condent Flag
 | wstęp | Piraci i Korsarze | Skarby i łupy | Tło historyczne | Bibliografia  | Piraci w popkulturze | Historia Piractwa | Piracki Almanach  |

Historia dawnych piratów
 | STAROŻYTNOŚĆ  | ŚREDNIOWIECZE  | ATLANTYK  | MORZE ŚRÓDZIEMNE  | ANTYLE / KARAIBY XVII w.  | "ZŁOTA ERA PIRACTWA"  | PIRACI OCEANU INDYJSKIEGO  | NOWOŻYTNI PIRACI BLISKIEGO I DALEKIEGO WSCHODU  | PIRACI AMERYKI  | ZMIERZCH PIRACTWA  |

PIRACI EPOKI ŚREDNIOWIECZA
 | Wikingowie | Słowianie, w tym Narentanie | Piraci Morza Północnego | Piraci Bałtyku w tym Bracia Witalijscy i Rugianie | Śródziemnomorscy piraci arabscy | Zatoka Arabska i Ocean Indyjski | Żydowscy piraci Średniowiecza |

Średniowieczni Arabscy Piraci Morza Śródziemnego


Od czasów starożytnych - o czym świadczy kampania Juliusza Cezara przeciwko piratom - oraz w sposób zorganizowany od XIV w. Morze Śródziemne znane jest z licznych najazdów piratów oraz korsarzy arabskich, tureckich i berberyjskich , którzy w atakowali europejskie statki i wybrzeża, będąc zarzewiem konfliktu między chrześcijaństwem a islamem, którego kulminacją był chrześcijański podbój Granady oraz turecki podbój Konstantynopola , Cypru i Krety.

Jednak upadek cesarstwa Rzymskiego na terenie Morza Śródziemnego stworzyło zupełnie nową sytuację.
W 439 roku germańskie plemię Wandalów zdobyło Kartaginę wraz z całą rzymską prowincją lfrikiją, zajmującą obszar dzisiejszej Tunezji, a w 455 roku pod wodzą Genezeryka po krótkim oblężeniu zdobyli Wieczne Miasto (Rzym). Ale Wandalowie niezbyt długo cieszyli się zrabowanymi skarbami. W osiemdziesiąt lat po zniszczeniu Rzymu oni sami również padli pod ciosami bizantyjskich żołnierzy, dowodzonych przez wielkiego Belizariusza, a ich państwo rozpadło się jak domek z kart. Bizantyjczycy sprawowali władzę w Północnej Afryce przez ponad sto lat.

Jednak właśnie, w drugiej połowie VII wieku pojawili się tam nowi groźni i bezwzględni przybysze - Arabowie.
Rozpoczynała się trwająca właściwie po nasze czasy epoka konfrontacji wyznawców islamu i chrześcijaństwa.
Wyznawcy Mahometa - rodowici mieszkańcy pustyni - poczatkowo nieufnie i z obawa wypuszczali się na morskie wody.

W IX wieku byli już jednak doskonałymi żeglarzami i z powodzeniem konkurowali na morzu z chrześcijanami.
Wówczas też zaczęli uprawiać piractwo.

W 846 roku niespodziewanym atakiem powtórzyli wyczyn Wandalów- zdobyli i obrabowali Rzym. Miasto został zrabowane, a bazylika św. Piotra sprofanowana. Następnie przyszła kolej na Genuę, która nie tylko została splądrowana, ale na urągowisko chrześcijan była okupowana przez wiele tygodni.

W 848 roku doszczętnie złupili Marsylię i obrócili w ruinę całe Lazurowe Wybrzeże. W poszukiwaniu łupów piraci zapuszczali sie w głąb Prowansji, polując na ludzi i rabując kościoły. Pozbawina jednolitej władzy Francja nie była zdolna odeprzeć napastników. Prowansja stopniowo wyludniała się. Ci, którzy uszli z życiem chronili się w lasach lub położonych wysoko w górach twierdzach. Nikt nie uprawiał ziemi i nie łowił ryb. Krajowi zaczynał grozić głód.

Nie lepiej działo się na sąsiedniej Ligurii, gdzie arabscy piraci założyli swe stałe bazy. Podobne ośrodki powstawały wówczas w wielu innych miejscach. Sycylia, Sardynia, Korsyka i utracona w 870 roku przez Bizanyujczyków Malta zyskały szczególnie złą sławę.

Jak pisał później wybitny historyk arabski Ibn Chaldun,
,,w tamtych czasach nawet najmniejsza jednostka chrześcijańskiej floty nie mogła ujść uwagi mahometańskich piratów".

Sytuacja taka trwała do X wieku. Później wojowniczość Arabów ulega złagodzeniu, a równocześnie wzrasta siła chrześcijańskiej Europy.
We wschodniej części Morza Śródziemnego pirackie zapędy nadal skutecznie hamuje flota bizantyjska, dysponująca między innymi eskadrami szybkich dromonów, czyli "morskich biegaczy", lekkich jednorzędnych galer, uzbrojonych w potężny taran dziobowy i pomost dla łuczników. Wszystko to sprawia, że około X wieku Morze Śródziemne traci swa dotychczasową sławę najbardziej "pirackiego" morza świata.

Jednak zarzewie piractwa wciąż tli się w tym regionie.

Piractwo muzułmańskie na Morzu Śródziemnym wspiera także, od IX wieku muzułmański Emirat Krety .
Dopiero pod koniec XIV wieku korsarze tunezyjscy stali się na tyle poważnym zagrożeniem, że w 1390 r. wezwali koalicję francusko-genuńską do ataku na Mahdię, znaną również jako Krucjata Barbarzyńska.

W XIV stuleciu w portowym mieście Bidżaja w północnej Algierii powstała pierwsza z prawdziwego zdarzenia arabska baza piracka, skąd morscy rabusie atakowali statki, które coraz częściej pływały po Morzu Śródziemnym.
Czas był idealny, ponieważ właśnie wtedy zaczął się gwałtowny rozwój handlu między krajami Lewantu a zachodnią Europą.

Jednak wydarzenia, które miały zaowocować wielkim rozwojem piractwa, rozpoczęły się w Andaluzji - południowej prowincji Hiszpanii.
Trwała tam wojna z Maurami - arabskimi osadnikami z Afryki Północnej, którzy od VIII wieku kolonizowali ten region. Państwo Maurów stało się solą w oku rosnących w potęgę królów hiszpańskich.
W rezultacie długiej wojny w 1492 r. Hiszpanie wyparli Maurów z Andaluzji, a zwieńczeniem ich zwycięstwa było zdobycie miasta Grenada (2 stycznia) i ustanowienie tam katolickiego arcybiskupstwa. Hiszpańskie wojska wykazywały się brutalnością, dlatego rodziny Maurów uciekały w popłochu przed ich karnymi ekspedycjami. Tętniące życiem mauryjskie miasteczka opustoszały, a ich mieszkańcy masowo wsiadali na statki i odpływali do północnej Afryki.

Hiszpańskie zwycięstwo miało dla Maurów nie tylko znaczenie militarne, lecz również religijne: wskutek hiszpańskiej ofensywy Andaluzja znalazła się w rękach chrześcijan.
Tysiące uciekinierów zaczęło więc organizować rejzy - zbrojne wyprawy odwetowe, które służyły temu, aby niepokoić chrześcijańskie miasta, plądrować, co się da, i brać niewolników. Na największe niebezpieczeństwo narażone były statki handlowe przewożące tony pożądanych wówczas towarów, w tym: zboże, futra, odzież, fajki i cygara.

Arabscy Maurowie wygnańcy z rekonkwisty i piraci z Maghrebu dołączyli do piractwa, ale stało się to wraz z ekspansją muzułmańskiego Imperium Osmańskiego, oraz przybyciem korsarza i admirała Kemala Reisa w roku 1487, tak że korsarze berberyjscy (patrz: Piraci berberyjscy) staną się prawdziwym zagrożeniem dla chrześcijańskiej ludności i statków.