Piraci
"Gang Bartholomew Robertsa"

 | Bartholomew Roberts | Howell Davis | Thomas Anstis | John Phillips | Walter Kennedy | John Fenn | Christopher Moody | Montigny la Palisse |

Bartholomew Roberts
Zobaczteż: Schwytanie Portugalskiej Floty skarbów (1719)


Bartholomew Roberts (17 maja 1682 - 10 lutego 1722), znany również pod swoim oryginalnym imieniem John Roberts, był jednym z piratów odnoszących największe sukcesy "Złotego Wieku Piractwa".

W rzeczywistości jego śmierć uważana jest za kulminację całej ery, ponieważ w tym okresie nie pojawili się po nim inni notorycznie piraci.

[Nie jest to do końca prawda, ponieważ pomimo tego, że jako zorganizowana grupa, Gang Bartholomew Robertsa jako całości można uznać za koniec "Złotego Wieku Piractwa", to jednak osobowo jako pojedyncy pirat - to William Fly (powieszony dniu 12 lipca 1726 r.) jest ważny dla piractwa jako całości, ponieważ jego śmierć wyznacza prawdziwy i ostateczny koniec "Złotego Wieku Piractwa", ten fakt czasami przypisywany Bartholomewowi Robertsowi, jest w rzeczywistości nieprawdziwy.]

Niektórzy uważają, że przyjął przydomek Bartłomiej w nawiązaniu do legendarnego Bukaniera, Bartholomew Sharpa i w celu ukrycia swojej prawdziwej tożsamości.
Działał od 1719 do 1722 roku, bezkarnie przejmując statki u wybrzeży obu Ameryk i Afryki.

Biorąc pod uwagę przydomek "Czarny Bart", nigdy za jego życia nie użyto tego przydomka.
Podczas gdy Samuel Bellamy otrzymuje nagrodę za większość skradzionego ładunku, Bartholomew Roberts schwytał najwięcej statków ze wszystkich piratów - ponad 470.

Wczesne życie

Urodzony w 1682 roku w Haverfordwest w Walii, John Roberts bardzo wcześnie opuścił dom, aby dołączyć do Królewskiej Marynarki Wojennej.
Uważa się, że wyruszył w 1695 r. w wieku trzynastu lat, ale nie ma dalszych wzmianek o nim aż do 1718 r., kiedy był oficerem na pokładzie Slupa.
W 1719 roku został trzecim statkiem handlowym niewolników zwanym Princess dla Królewskiej Kompanii Afrykańskiej pod dowództwem kapitana Abrahama Plumba.

Pewnego dnia, gdy byli zakotwiczeni wzdłuż Złotego Wybrzeża Afryki (w pobliżu Ghany), Księżniczka została schwytana przez piratów dowodzonych przez Howella Davisa, który dowodził Royal Rover i Royal James.
Roberts i kilku członków jego załogi zostało zmuszonych do przyłączenia się do piratów, jednak Davis wkrótce zdał sobie sprawę z talentu Roberta do nawigacji.
Ponieważ Davis był także Walijczykiem, mogli porozumiewać się w tajemnicy, co pozwoliło Johnowi Robertsowi wspiąć się po szczeblach hierarchii.

Pomimo tego, że został wcielony do piractwa, Roberts szybko polubił kulturę piratów.
Biorąc pod uwagę, że przeciętny marynarz zarabiający zaledwie 3 funty miesięcznie w Królewskiej Marynarce Wojennej lub na statku handlowym bez szans na awans na kapitana, nietrudno było dostrzec atrakcyjność tej propozycji.


W rzeczywistości Bartholomew Roberts jest nawet cytowany jako powiedzenie:
"W uczciwej służbie jest mało dóbr wspólnych, niskie płace i ciężka praca.
W tym dostatek i sytość, przyjemność i spokój, wolność i władza; a kto nie zrównoważyłby wierzyciela po tej stronie, skoro całe ryzyko, jakie się na niego naraża, to w najgorszym wypadku tylko kwaśne spojrzenie na widok zadławienia?
Nie, życie wesołe i krótkie będzie moją dewizą".
- Historia ogólna Piratów (1724), s. 15. 213-214

Kilka tygodni po tym, jak Roberts dołączył do piratów, jeden ze statków Royal James musiał zostać zniszczony z powodu uszkodzenia przez robaka.
Royal Rover płynął dalej w kierunku kontrolowanej przez Portugalię wyspy Príncipe.

Davis podniósł banderę Brytyjskiego okrętu wojennego, pozwolono mu wejść do portu i po kilku dniach poprosił gubernatora o wejście na jego statek na lunch, zamierzając przetrzymać go dla okupu.
Jednak gubernator już zorientował się, kim jest Davis i zastawił pułapkę.


Odwrót piratów i śmierć Howella Davisa - książka własna piratów (1837)

Gubernator poprosił Davisa, aby najpierw spotkał się z gubernatorem w forcie na kieliszek wina, a w drodze do fortu piraci, łącznie z Davisem, wpadli w zasadzkę i zabili.
Po śmierci Davisa i wycofywaniu się piratów konieczne było wybranie nowego kapitana. W ciągu sześciu tygodni od dołączenia do piratów Bartholomew Roberts został mianowany kapitanem, prawdopodobnie ze względu na swoje umiejętności nawigacyjne i postawę, która była uparta i szczera.
Chociaż początkowo był niechętny do przyłączenia się do piratów, cytuje się jego wypowiedź, gdy został wybrany:

"Przyjął ten zaszczyt, mówiąc, że skoro zanurzył ręce w błotnistej wodzie i musi być Piratem, lepiej jest być dowódcą niż zwykłym człowiekiem".
- Ogólna historia piratów (1724), s. 162


Pierwsza flaga piracka Bartholomew Roberts

Pierwszą czynnością Bartholomew Roberts jako kapitana było poprowadzenie swojej załogi z powrotem do Principe, aby pomścić śmierć kapitana Davisa.
W środku nocy Roberts i jego załoga wdarli się na wyspę, zabijając dużą część męskiej populacji i kradnąc praktycznie wszystkie wartościowe przedmioty, jakie tylko mogli zabrać. Następnie zdobyli kilka statków, a kiedy statek ponownie zabrał zaopatrzenie, zdecydowano, że popłyną do portugalskiej Brazylii, aby jeszcze ich okraść.

Jego akty pomszczenia Howella Davisa, wraz z odwagą i sukcesem, sprawiły, że większość załogi Davisa była niezwykle lojalna wobec Robertsa i doszli do wniosku, że jest "odporny na broń pistoletową".

Zdobycie portugalskiej floty skarbów

Zobacz: Schwytanie Portugalskiej Floty skarbów (1719)

Roberts i jego załoga płynęli przez dziewięć tygodni wzdłuż brazylijskiego wybrzeża, nie zauważając ani jednego statku.
Już mieli wyruszyć z powrotem na Karaiby, kiedy napotkali portugalską flotę skarbów składającą się z czterdziestu dwóch statków zakotwiczonych u wybrzeży w zatoce Todos os Santos. Okręty czekały na uzbrojoną eskortę okrętów wojennych, która miała przewieźć łupy z powrotem do stolicy Portugalii, Lizbony.
To miał być jeden z największych pirackich wyników w historii.

Roberts i jego załoga podnieśli portugalską flagę na Royal Rover i popłynęli w sam środek flotylli.
Następnie weszli na pokład jednego ze statków i wzięli oficera jako zakładnika. Polecił im wskazać najbogatszy statek we flocie, posiadający czterdzieści dział i załogę liczącą 170 osób.

Roberts i jego ludzie weszli na statek i odpłynęli w stronę zachodzącego słońca, mając od 40 000 do 90 000 złotych moidores i biżuterię, w tym krzyż z jednym z największe diamenty, jakie kiedykolwiek wydobyto, skierowały się do króla Portugalii.

Następnie Roberts i jego załoga udali się na Diabelską Wyspę u wybrzeży Surinamu, aby cieszyć się łupami, a kilka tygodni później udali się w stronę rzeki Surinam, gdzie zdobyli slup.
Kiedy zauważono inny bryg, Roberts zabrał 40 ludzi do pościgu, pozostawiając Waltera Kennedy'ego jako dowódcę Royal Rovera

Roberts i jego załoga nigdy nie dotarli do Brygu, a kiedy wrócili na Royal Rover, odkryli, że Kennedy uciekł ze statkiem i całym skarbem.

Od tego momentu Bartholomew Roberts przedstawił swoją wersję pirackiego Kodeksu Pirackiego, która zawierała zasady, których każdy pirat miał przestrzegać, oraz kary, jeśli tego nie robił.
Zmienili nazwę slupa na Fortune i popłynęli dalej.

Indie Zachodnie

Pod koniec lutego 1720 roku do Robertsa i jego załogi dołączył francuski pirat imieniem Montigny la Palisse na jego slupie Sea King
W akcie obrony i ataku mieszkańcy Barbadosu wysłali dwa dobrze uzbrojone statki o nazwie Summerset i Philipa uzbrojone w Łowców piratów, aby spróbować zakończyć Robertsa i jego załogę.

Spotkali się 26 lutego i zaatakowali Króla Morza i Fortunę.
Sea King szybko uciekł z bitwy, a po odniesieniu znacznych uszkodzeń Roberts i jego załoga również uciekli.
Dwudziestu członków załogi zmarło z powodu odniesionych ran w drodze na Dominikę w celu naprawy statku. Po drodze Roberts musiał ominąć także dwa statki wysłane z Martyniki i poprzysiągł zemstę obu wyspom.


Druga flaga piracka Bartholomew Roberts

To dlatego druga piracka flaga Roberta przedstawiała go na dwóch czaszkach, jednej z napisem ABH oznaczającej "głowę Barbadosu", a drugiej AMH oznaczającej "głowę Martiniquiana".

Brytyjska Ameryka Północna

Po tym jak Roberts naprawił swój statek i odbudował załogę, zdecydował się wyruszyć na kolejną przygodę.
Pomiędzy czerwcem 1720 a kwietniem 1721 Roberts zabrał "Fortune" w górę wybrzeża Ameryki Północnej, planując po drodze plądrowanie i napadanie na statki.
Płynąc na północ, napadł na Canso w kolonii w Nowej Szkocji, po czym zdobył kilka statków w pobliżu Cape Breton i kilkanaście innych w porcie w Ferryland. 21 czerwca zaatakował port w Trepassey.

Gdy Roberts wpłynął do portu, podniósł czarne  Pirackie flagi i większość kupców szybko opuściła swoje statki.
Roberts był zszokowany ich tchórzostwem i zdobył wszystkie 22 statki w porcie. Roberts wstydził się kapitanów, którzy tak łatwo się poddawali i zmuszali do poniżania każdego dnia, gdy tam przebywał. Każdego ranka, kiedy załoga Robertsa strzelała, kapitanowie byli zmuszeni spotykać się z Robertsem na jego statku.
Jeśli kapitan się nie pojawi, jego statek zostanie spalony i zatopiony na dnie portu.


Nowa Fundlandia i zatoka St. Laurence - Herman Moll (1732)

Załoga Robertsa ukradła jeden Bryg w celu zastąpienia "Good Fortune".
Bryg był wyposażony w 16 dział, a kiedy piraci opuścili port pod koniec czerwca, podpalili każdy statek przed odpłynięciem. W lipcu 1721 roku Roberts i jego załoga zdobyli 9 lub 10 francuskich statków i ponownie zmodernizowali swój statek Good Fortune .
Statek ten był wyposażony w 26 dział, a potężniejszy statek Roberts płynął z powrotem na Karaiby, wspomagany przez slup pirata Montigny la Palisse.

We wrześniu 1720 roku Roberts i załoga "Good Fortune" naprawili swój statek na wyspie Carriacou.
Tutaj statek został przemianowany na Royal Fortune.
Pod koniec września Roberts wziął Royal Fortune i Fortune i udał się na wyspę Saint Kitts.

Wchodząc na Basse Terra Road, Bartholomew Roberts podniósł wszystkie swoje pirackie flagi i nakazał grać perkusistom i trębaczom.
Na widok Robertsa i jego floty blokującej port wszystkie statki w porcie uderzyły w bandery i poddały się.


Bartholomew Roberts - Piraci z hiszpańskiego Main (1888)

Po udanym zdobyciu statków w St. Kitts Roberts popłynął następnie do francuskiej kolonii Saint Barthelemy.
To tam Roberts sprzedał swoje towary i uzyskał pozwolenie od francuskiego gubernatora na kilkutygodniowy pobyt. Jednak 25 października znów byli na morzu i plądrowali do woli. U wybrzeży Saint Lucia piraci w ciągu następnych trzech dni zdobyli 15 francuskich i angielskich statków.
Jednym z przechwyconych statków był Greyhound, którego pierwszy oficer James Skyrme dołączył do piratów.

To właśnie w tym czasie Roberts schwytał gubernatora Martyniki, który pływał wówczas na ciężko uzbrojonym francuskim okręcie wojennym .
Roberts udawał, że przepływa obok francuskiego statku handlowego i ma informacje na swój temat, a kiedy statki zbliżyły się wystarczająco blisko, wypuścił brutalną salwę ataków burtowych i salw z muszkietów.
Zaskakując statek, piraci weszli na pokład i przejęli go, używając wielu różnych Pirackich broni

Kiedy gubernator został złapany, Roberts pokazał mu, dlaczego na jego Pirackiej fladze widnieje czaszka Martynikańska
Natychmiast powiesił faceta na reji Royal Fortune

Niektórzy próbowali bagatelizować incydent, ponieważ był to brutalny pokaz siły Bartholomew Roberts.
Udowodnił, że nie szanuje władzy żadnego z królewskich namiestników i w przypadku znalezienia go zabije go na miejscu. Powieszenie gubernatora Martyniki można potwierdzić w rejestrach publicznych, ponieważ według doniesień Florimond Hurault de Montigny był gubernatorem Martyniki od 1717 r. do października 1720 r., kiedy to uznano go za zmarłego.
Niektóre daty podają, że jest to dopiero kwiecień 1721 roku.

Niezależnie od tego, wiosną 1721 roku Roberts i jego piractwo prawie wstrzymali handel na Karaibach, podobnie jak zrobił to kilka lat wcześniej Charles Vane

Dlatego Roberts postanowił dla odmiany spróbować swoich sił w piractwu u wybrzeży Afryki Zachodniej.
Jednak w środku nocy 18 kwietnia Thomas Anstis, kapitan "Good Fortune", opuścił Robertsa i resztę floty w środku nocy.
To pozostawiło Robertsa samego na Royal Fortune, aby splądrować Afrykę Zachodnią.

Afryka Zachodnia

Pod koniec kwietnia 1721 roku Roberts płynął w pobliżu Wysp Zielonego Przylądka u wybrzeży Afryki Zachodniej.
Royal Fortune stawała się nieszczelna i zawodna. Dlatego piraci, w tym Roberts, przekazali władzę Królowi Morskiemu, którego nazwali Królewską Fortuną.
Dotarli na ląd na początku czerwca u wybrzeży Gwinei, u ujścia rzeki Senegal.


Wyspy Zielonego Przylądka - William Dampier i Herman Moll (1729)

Widząc piratów zakotwiczonych na rzece, dwa francuskie statki próbowały ścigać i schwytać Robertsa, ale zamiast tego zostali schwytani.
Roberts i jego załoga zarekwirowali oba statki, jeden z 10 działami, a drugi z 16 działami. Większemu zmienili nazwę na Ranger od hrabiego de Toulouse, nad którym dowództwo objął Thomas Sutton, i nazwali mniejszego Little Ranger, który miał służyć jako przechowywać statek dla łupów i towarów.
James Skyrme miał być kapitanem Małego Rangera


Załoga Robertsa w Old Calabar River - książka własna piratów (1837)

Mając w swojej flocie dwa nowe przechwycone statki, Roberts skierował się do Sierra Leone.
On i jego flota przybyli tam 12 czerwca 1721 roku i ustalili, że dwa statki Królewskiej Marynarki Wojennej, HMS Swallow i HMS Weymouth, wypłynęły już w kwietniu i powrócą przed Bożym Narodzeniem.
Jaskółka była dowodzona przez Chalonera Ogle i przypieczętowała los Roberta, gdy następnym razem ją napotkał

8 sierpnia Roberts i jego załoga zdobyli dwa duże statki w Point Cestos.
Jednym ze statków była fregata o nazwie Onslow, która przewoziła żołnierzy do zamku Cape Coast. Kiedy statek został zdobyty, duży procent żołnierzy chciał dołączyć do piratów jako wojownicy.
Ponieważ jednak nie przeszli szkolenia morskiego, otrzymali tylko jedną czwartą udziału.

Roberts ostatecznie przekształcił Onslow w czwartą Fortunę królewską, a w listopadzie i grudniu 1721 roku piraci postanowili odpocząć i konserwować swoje statki na wyspie Annobon u wybrzeży Cape Lopez. Thomasa Suttona również zastąpił James Skyrme w Rangerze .
Po zakończeniu naprawy i wzmocnienia swoich statków Roberts i jego załoga udali się na jeszcze kilka pirackich przygód.

W tym momencie "Royal Fortune" był równie groźnym statkiem, jak "Zemsta królowej Anny" Edwarda "Czarnobrodego" Teacha czy "Whydah" Samuela Bellamy


Bartholomew Roberts Blokady portu Ouidah - Ogólna historia piratów (1725)

W styczniu 1722 roku Roberts i jego załoga zdobyli kilka statków wzdłuż wybrzeża, ostatecznie dopływając do portu w Ouidah.
Przypływając z powiewającymi czarnymi flagami, wszystkie jedenaście statków w porcie poddało się natychmiast, tak jak poprzednio w Nowej Fundlandii.
Mniej więcej w tym czasie Chaloner Ogle i jego załoga HMS Swallow wracali na wybrzeże Afryki, aby walczyć z Robertsem i zagrożeniem ze strony piratów.

Bitwa o Przylądek Lopez

Zobacz: Bitwa o Przylądek Lopez

W latach dwudziestych XVIII wieku Królewska Marynarka Wojenna i Łowcy piratów zaczęli na dobre ścigać i łapać piratów.
Jednak Bartholomew Roberts rozpoczął swoją karierę po Królewskim Uaskawieniu (1718) i dlatego nie miał zamiaru się poddać ani przestać.

5 lutego 1722 roku HMS Swallow dowodzony przez Łowcę piratów imieniem kapitan Chaloner Ogle odnalazł Robertsa i jego trzy statki pirackie: Royal Fortune, Ranger i Little Ranger, zakotwiczone w Cape Lopez.
Gdy Jaskółka odwróciła się, by ominąć mieliznę, piraci myśleli, że to statek handlowy, a Strażnik dowodzony przez Jamesa Skyrme ruszył w pościg.


Portret Ogle'a Chalonera (1745-47)

Gdy tylko Królewska Marynarka Wojenna zniknęła z pola widzenia innych piratów, otworzyli ogień i zadali Rangerowi niszczycielską Salwę burtową, w wyniku której zginęło dziesięciu piratów i odcięto Skyrme nogę.
W końcu piraci poddali się i zostali schwytani.

10 lutego Jaskółka wróciła do Cape Lopez i niespodziewanie odkryła, że Royal Fortune wciąż jest zakotwiczona.
Dzień przed zdobyciem Neptuna przez Robertsa i jego załogę większość załogi wciąż świętowała i była pijana, gdy zbliżyła się Jaskółka. Początkowo załoga myślała, że to powracający Ranger, jednak dezerter z Królewskiej Marynarki Wojennej rozpoznał statek i poinformował Robertsa, który jadł śniadanie z Kapitanem Hillem z Neptuna.
Jak zwykle Roberts przygotował się do bitwy.

"Sam Roberts wyglądał dzielnie w czasie zaręczyn, ubrany w bogatą szkarłatną kamizelkę i spodnie z adamaszku, z czerwonym piórkiem w kapeluszu, złotym łańcuszkiem na szyi z wiszącym diamentowym krzyżem, mieczem w ręku i dwie pary pistoletów przewieszonych przez ramiona"
- Ogólna historia piratów (1724), s. 25. 212

Śmierć w bitwie

Plan Robertsa zakładał przepłynięcie bezpośrednio obok wrogiego statku, obranie jednej burty i ostatecznie ucieczkę na otwarty ocean.
Jednak sternikowi Robertsa nie udało się utrzymać statku na właściwym kursie i "Swallow" był w stanie oddać dwie udane Salwy burtowe.

Roberts został zabity strzałem z winogron, który rozerwał mu szyję i zabił go natychmiast.
Piraci wyrzucili jego ciało za burtę zgodnie z jego prośbą, aby nie mogli wystawić jego ciała na widok publiczny. Owinęli go w żagle jednego ze statków, obciążyli i zrzucili za burtę.
Jego ciała nigdy nie odnaleziono.


Śmierć Bartholomew Roberts - Morze, jego poruszająca historia przygód (1877)

Śmierć Roberta zszokowała cały świat i większość współczesnych historyków uważa jego śmierć za koniec "Złotego Wieku Piractwa".

Jednak pomimo śmierci Bartłomieja Robertsa bitwa toczyła się jeszcze przez kilka godzin, aż do zniszczenia głównego masztu Royal Fortune .
Następnie piraci poddali się i poprosili o ćwiartkę. Kiedy dym opadł i broń została złożona, okazało się, że tylko trzech piratów, w tym Roberts, zginęło, a pozostałych aresztowano. Jeden z członków załogi, John Philips, próbował wysadzić magazyn prochu, chcąc wysadzić statek, ale został powstrzymany przez innych członków załogi.

Ostatecznie Royal Navy schwytała 272 piratów, z czego 65 to uwolnieni czarni niewolnicy.
Czarni piraci zostali sprzedani z powrotem w niewolę, a resztę zabrano do zamku Cape Coast.

Z pozostałych, którzy nie zmarli w areszcie, 54 skazano na powieszenie. 52 osoby faktycznie powieszono, a dwudziestu członkom załogi Robertsa pozwolono zostać pracownikami kontraktowymi Królewskiej Kompanii Afrykańskiej. Ponad jedna trzecia załogi Roberta została uniewinniona i zwolniona. Kapitan Chaloner Ogle został nagrodzony tytułem szlacheckim za zabicie Robertsa, a także czerpał zyski finansowe, kradnąc złoty pył ze swojej kabiny.
Ogle został admirałem floty brytyjskiej Royal Navy.

Dziedzictwo

Śmierć Bartholomew Roberts naprawdę oznaczała koniec złotego wieku piractwa.
Był ostatnim kapitanem piratów, który był w stanie bezlitośnie kontrolować pełne morze i bezczelnie przeciwstawić się ówczesnym imperialnym potęgom. Chociaż piractwo i przemyt utrzymywały się przez resztę XVIII, a nawet do XIX wieku, groziła im powolna śmierć, gdy różne LokacjePirackich Siedzib zostały wykorzenione przez imperia, a piraci zostali surowo skazani i straceni.
Nigdy nie osiągnęłaby poziomu Bartholomew Roberts, który dowodził flotą okrętów wojennych.

Ostatecznie Bartholomew Roberts był ostatnim z długiego okresu niezłomnych bandytów i piratów (zwanym przez portal goldenageofpiracy.org - "Złotym Wiekiem Piractwa"), który rozpoczął się wraz z Erą Korsarzy w XV wieku, po odkryciu Nowego Świata dla Imperium Hiszpańskiego przez Krzysztofa Kolumba.

Chociaż korsarze ci udowodnili, że Hiszpanie nie mogą wyłącznie kontrolować Nowego Świata, korsarze ci doprowadziliby bezpośrednio do wojny na pełną skalę Ery Bukanierów.
W tej epoce powstały różne kolonie dla wielu różnych imperiów, co przyniosło regionowi znaczną różnorodność i konkurencję.

Bukanierzy ostatecznie przeszli na emeryturę, ale handel piractwem przetrwał podczas Rundy pirackiej i po prostu na jakiś czas przeniósł się do innego obszaru świata.
To była tylko krótka przerwa, tuż po Okresie po Sukcesji Hiszpańskiej, w którym doszło do eksplozji wyjętego spod prawa piractwa, której kulminacją była szybka śmierć Bartholomew Roberts.

Kodeks piracki

Kodeks piracki Bartłomieja Robertsa zostałby odzyskany dzięki szybkiemu zakończeniu bitwy morskiej i śmierci ich kapitana.
Dokumenty nie miały szans zostać zniszczone i zostały później wykorzystane w procesie przeciwko piratom jako dowód ich zmowy.
To jest powód, dla którego większość piratów zniszczyła swoje kody i wszelkie dokumenty z nimi związane, ponieważ zostałyby one wykorzystane przeciwko nim podczas procesu.

I. Każdy człowiek będzie miał równy głos w sprawach doraźnych.
Będzie on miał równy tytuł do świeżego zaopatrzenia lub mocnych trunków w każdym momencie zajęcia.

II. Każdy człowiek będzie po kolei nazywany sprawiedliwie przez listę na pokładzie nagród. Jeśli jednak oszukają firmę na kwotę choćby jednego dolara, zostaną uwięzieni. Jeśli ktoś okradnie drugiego, poderżnią mu nos i uszy i wyrzucą go na brzeg, gdzie na pewno spotkają go trudności.

III. Nikt nie będzie grał na pieniądze ani za pomocą kości, ani kart.

IV. Światła i świece należy gasić o ósmej wieczorem, a jeśli ktoś z załogi będzie chciał się napić po tej godzinie, będzie siedział na otwartym pokładzie bez świateł.

V. Każdy człowiek powinien utrzymywać swoją broń, kordelas i pistolety przez cały czas w czystości i gotowości do działania.

VI. Żaden chłopiec ani kobieta nie może być wśród nich dopuszczony. Jeżeli zostanie przyłapany jakiś mężczyzna uwodzący jakąkolwiek płeć przeciwną i w przebraniu niosący ją do morza, poniesie śmierć.

VII. Kto opuści statek lub jego kwaterę w czasie bitwy, będzie ukarany śmiercią lub uwięzieniem.

VIII. Nikt nie będzie bił drugiego na pokładzie statku, ale spór każdego człowieka zostanie zakończony na lądzie mieczem lub pistoletem.

IX. Nikt nie będzie mówił o zerwaniu ze swoim sposobem życia, dopóki każdy nie otrzyma udziału w wysokości 1000. Każdemu człowiekowi, który w służbie stanie się kaleką lub straci kończynę, będzie przysługiwać 800 sztuk ośmiu ze zwykłego zapasu i proporcjonalnie na mniejsze krzywdy.

X. Kapitan i kwatermistrz otrzymają po dwie części nagrody, kapitan artyleryjski i bosman jedną i połowę części, wszyscy pozostali oficerowie po jednej i jednej czwartej, a szeregowcy fortuny po jednej części.

XI. W dzień szabatu muzycy będą odpoczywać.

Prowadzi to zatem do tajemniczości i braku zrozumienia prawdziwej historii piratów, ponieważ mamy jedynie krótkie przebłyski tego, na czym polegało ich prywatne i tajemnicze życie.
Brak dokumentacji historycznej na temat piratów zawsze będzie przeszkodą dla każdego, kto spróbuje je zbadać.

Gang Bartholomew Robertsa


z portalu: goldenageofpiracy.org (w polskim tłumaczeniu)