Laurens
de Graaf
Laurens
Cornelis Boudewijn de Graaf (1653 - 24 maja 1704), znany
również jako Laurens de Graaf lub po prostu de Graaf,
był słynnym holenderskim Bukanierem, odpowiedzialnym za
dwa główne ataki na hiszpańskie osady w Erze
Bukanierów.
Inne
nazwy de Graafa to Laurencillo, Lorencillo lub Sieur de
Baldran.
Był odpowiedzialny za karierę Michiela
Andrieszoona i był znany ze
współpracy z wieloma słynnymi Bukanierami drugiej
połowy ery.
Opierał się głównie we francuskiej kolonii
Saint-Domingue i był jednym z odnoszących największe
sukcesy ze wszystkich Bukanierów.
De
Graaf jest opisywany jako wysoki, przystojny blondyn z
wąsami.
Niewielu Piratów i Bukanierów otrzymuje opisy, dlatego
rzadko zdarza się, aby ilustracje artystów były
jedynie interpretacjami. Podobnie jak w przypadku wielu
innych Bukanierów i Piratów, niewiele wiadomo o
wczesnych latach działalności tego Bukaniera.
Niektórzy historycy uważają, że był mulatem, na
podstawie jego hiszpańskiego pseudonimu El
Griffe , ale jest to wysoce spekulatywne.
Najdokładniejsza
relacja mówi, że został zniewolony przez hiszpańskich
handlarzy niewolnikami i sprowadzony na Wyspy Kanaryjskie
do pracy na plantacji gdzieś przed 1674 rokiem. W pewnym
momencie na początku lat siedemdziesiątych XVII wieku
de Graafowi udało się uwolnić i poślubić swoją
pierwszą żonę Francois Petronilla de Guzmán w 1674
roku na wyspach przed przeprowadzką do Indii Zachodnich.
Trafił do hiszpańskiej osady Saint Augustine na
Florydzie, więc na wolność prawdopodobnie zasłużył
sobie zgodnie z prawem.
Małżeństwo
De Graafa zostało potwierdzone listem do króla
Hiszpanii z 1682 r. od gubernatora św. Augustyna, w
którym opisano, że do osady przeprowadził się "nieznajomy,
który poślubił na Wyspach Kanaryjskich".
Uważa się, że de Graaf rozpoczął karierę Bukaniera
mniej więcej w czasie, gdy poślubił Guzmana, jednak
nic o nim nie wiadomo aż do roku 1682. Następnie
gubernator Saint-Domingue, Sieur de Pouancay, napisał,
że de Graaf pracował jako kapitan Bukanierów przez
wiele lat. Francuzi pod oficjalnym zleceniem od około
1675 lub 1676 roku.

Laurens de Graaf - Piraci ze Spanish Main (1888)
Wyjęty
spod prawa Bukanier
W
drugiej połowie lat siedemdziesiątych XVII wieku de
Graaf zdobył i splądrował wiele hiszpańskich
statków.
Szybko zbudował flotę, przejmując nagrody i
ostatecznie zaczął się budzić w nim strach. W 1679
roku jego flota była na tyle duża, że ??walczył z
hiszpańską Armadą de Barlovento i zdołał zdobyć fregatę
z 24-28 działami, którą de Graaf przemianował na Tigre.
Po
roku 1682 de Graaf naprawdę wkroczył na scenę
Bukanierską.
Jego wyczyny stały się tak dobrze znane w regionie, że
były Bukanier Henry
Morgan wysłał fregatę łowców
piratów o nazwie Norwich pod
dowództwem Petera Haywooda, aby wyśledziła i
schwytała de Graafa. Jednak Hiszpanie z własnych
powodów chcieli schwytać de Graafa i chcieli zemsty za
utratę fregaty Barlovento.
W odpowiedzi Hiszpanie wysłali także resztę Armady de
Barlovento, aby również schwytała de Graafa.
De
Graaf dowiedział się o hiszpańskich zamiarach
schwytania go podczas wpływania do portu na Kubie.
Zdając sobie sprawę, że szuka go jedna z najlepszych
nagród w Indiach Zachodnich, postanowił poszukać jej
jako pierwszy. De Graaf w końcu odnalazł Armadę i
stoczył z nią kilkugodzinną bitwę morską. Po
przedłużającym się konflikcie Princesa
uderzyła w swoje barwy, co oznaczało kapitulację po
stracie około pięćdziesięciu ludzi.
De Graaf stracił w bitwie około ośmiu lub dziewięciu
swoich Bukanierów.
Podczas
starcia morskiego hiszpański kapitan został ciężko
ranny.
Na znak dobrej woli poddania się de Graafowi pozwolił
kapitanowi zejść na brzeg wraz ze swoim chirurgiem i
służącym. Zapłata za zdobycie Princesy
była ogromna.
Statek
ze skarbami przewoził całą pensję dla garnizonów w
Puerto Rico i Santo Domingo, która wynosiła około 120 000 pesos srebra.
De Graaf wybrał Princesę
na swój nowy okręt flagowy, zmieniając jego nazwę na
Francesa, a reszta
Bukanierów zabrała swoje łupy z powrotem do
Petit-Goave, aby cieszyć się nowo odkrytym bogactwem.
Splądrowanie
Veracruz
Zobacz: Splądrowanie
Veracruz (1683)

Veracruz i Isla de Sacrificios - John Ogliby (1671)
Po
pewnym czasie de Graaf wrócił do Bukanierstwa i
nawiązał współpracę z innym Bukanierem Michielem
Andrieszoonem, aby napaść na miasto
Cartagena de Indias.
Po podjęciu decyzji o nieatakowaniu portu ze względu na
brak realnych celów udali się do Zatoki Campeche, gdzie
znaleźli dwa puste galeony czekające na załadunek
towarów.
W
oczekiwaniu na splądrowanie statków zaraz po ich
załadowaniu, Bukanierzy udali się na wyspę Bonaco, aby
konserwować swój statek i czekać, aż Hiszpanie
zakończą pracę za nich.
Jednak starannie ułożone plany Bukanierów zostały
zrujnowane, gdy Nikolaas
van Hoorn zdobył puste hiszpańskie
galeony.
Po zajęciu statków spotkał się z innymi holenderskimi
Bukanierami na wyspie Bonaco i zaproponował partnerstwo,
ale początkowo został odrzucony.
Ostatecznie
w 1683 roku de Graaf zdecydował się dołączyć do van
Hoorna i Michela
de Grammonta podczas Napadu
Bukanierów na Veracruz.
Podczas starcia de Graaf zeszedł na brzeg z Yankeyem
Willemsem, gdzie obezwładnili obronę
miasta. Bukanierzy wkrótce zebrali się w Veracruz i
plądrowali je przez dwa dni.
Drugiego dnia na horyzoncie zauważono flotę
hiszpańską, a Bukanierzy wycofali się na pobliską
Isla de Sacrificios z kilkoma zakładnikami, aby wykupić
ich z powrotem Hiszpanom.
Jednak
wkrótce doszło do kłótni między van Hoornem i de
Graafem na temat sposobu traktowania zakładników i
podziału łupów.
Bukanierzy postanowili zakończyć spór pojedynkiem i
chociaż żaden z nich nie został ciężko ranny, van
Hoorn odniósł ranę, która później uległa
zakażeniu i spowodowała śmierć dwa tygodnie
później.
Wkrótce piraci postanowili opuścić wyspę, a Hiszpanie
nie ruszyli za nimi w pościg.
Blokada
Kartageny
Zobacz: Blokada
Kartageny (1683)

Kartagena - John Ogliby (1671)
Kolejny
wyczyn de Graafa miał miejsce pod koniec listopada 1683
roku, kiedy on i flota złożona z siedmiu kapitanów
Bukanierów przez ponad miesiąc Blokowali
hiszpańskie miasto Kartagena.
Lokalny gubernator Juan de Pando Estrada zarekwirował
trzy prywatne statki handlujące niewolnikami -
40-działowy San Francisco,
34-działowy Paz i mniejszy
28-działowy galiot. 800
Hiszpanów, dowodzonych przez 26-letniego dowódcę,
wyruszyło na spotkanie z piratami w Wigilię Bożego
Narodzenia, ale natychmiast stoczyło walkę z bardziej
doświadczonymi piratami De Graafa.
Zginęło
90 Hiszpanów w porównaniu do zaledwie 20 piratów. "San
Francisco" zostało uziemione, a
pozostałe dwa statki zostały przechwycone.
De Graaf ponownie wypuścił "San
Francisco" jako swój nowy okręt
flagowy i przemianował go na "Fortune", a
później "Neptune".
Andrieszoon przejął Paz i przemianował go na Mutine
("Rascal"), a Willems otrzymał
dowództwo nad Francescą.
Grupa wypuściła dużą liczbę hiszpańskich
więźniów w Boże Narodzenie i wysłała ich na brzeg z
notatką dla gubernatora Estrady, dziękującą mu za
prezenty świąteczne. Następnie piraci przystąpili do
blokady miasta.
W
styczniu 1684 r. angielski konwój dowodzony przez
48-działowy HMS Ruby przybył z listem dla de Graafa od
jego żony, oferującym hiszpańskie ułaskawienie i
prowizję.
De Graaf zignorował notatkę, nie ufając Hiszpanom, że
dotrzymają obietnic, i zaprosił angielskich oficerów,
aby weszli na jego statki i handlowali z jego ludźmi.
Anglikom pozwolono przejść bez żadnych incydentów, a
wkrótce potem de Graaf i jego rodacy wyjechali do
Petit-Goâve. Latem i jesienią 1684 roku de Graaf
przebywał w Petit-Goâve.
Wypłynął w listopadzie 1684 r., ale odniósł
niewielki lub żaden sukces w napadaniu na szlaki
żeglugowe.
Splądrowanie
Campeche (1685)
Zobacz:
Splądrowanie
Campeche (1685)
Następnie
De Graafa zauważono na Isla de Pinos, gdy zbierał
Bukanierów na Splądrowanie
Campeche (1685).
6 lipca 1685 r. Bukanierzy uderzyli i po długiej walce
Hiszpanie ze swoim bogactwem wycofali się w głąb
lądu, zostawiając Bukanierów z niczym.
Po dwóch miesiącach plądrowania i grabieży Hiszpanie
nie zapłacili okupu, więc Bukanierzy zaczęli podpalać
budynek i wykonywać egzekucje na zakładnikach.
Piraci
ostatecznie opuścili Campeche we wrześniu 1685 roku z
obywatelami Hiszpanii jako zakładnikami.
De Graff wkrótce starł się z dwoma hiszpańskimi
statkami w całodniowej bitwie i udało mu się uciec
jedynie poprzez zrzucenie całego skradzionego łupu i
armat.
W lutym 1686 roku Hiszpanie zorganizowali nalot na
plantację de Graafa na Saint Dominque. W odwecie de
Graaf najechał Tihosuco, gdzie Bukanierzy splądrowali i
spalili budynki. Wracając do Petit-Goâve, de Graaf
rozbił swój statek, ścigając hiszpańską barkę.
Niemniej jednak udało mu się zdobyć barkę samą
długą łodzią swojego statku. W 1687 roku de Graaf
wziął udział w bitwie u wybrzeży południowej Kuby z
fregatą biskajską i kubańską Guarda del Costa
(strażą przybrzeżną). Zatopił kilka piragu, a jako
nagrodę wziął mały statek. De Graaf wrócił do Saint
Domingue, gdzie bronił portu w Petit-Goâve przed
kubańskimi najeźdźcami. W grudniu 1689 zdjął statki
z Jamajki. Następnie, zanim wyjechał, przez ponad
sześć miesięcy blokował wybrzeże Jamajki.
Udając się na Kajmany, de Graaf zdobył tam angielski
slup. W styczniu 1691 de Graaf zaatakował w pobliżu
Santo Domingo, ale został solidnie pokonany przez siły
hiszpańskie trzykrotnie większe od jego sił
francuskich. Cudem uszedł z życiem.
Poźniejsze
życie
W
marcu 1693 de Graff poślubił swoją drugą żonę,
Annę Dieu-le-Veut.
Oświadczył się jej po tym, jak zagroziła mu, że go
zastrzeli za obrazę jej. De Graaf spędził lato 1693
roku, prowadząc najazd Bukanierrów na Jamajkę. W maju
1695 roku Anglicy zemścili się na nim i zaatakowali
Port-de-Paix w Saint Domingue, gdzie splądrowali miasto
i porwali rodzinę de Graafa. De Graffa ostatnio widziano
u wybrzeży Luizjany, gdzie pomagał Francuzom w
zakładaniu kolonii w pobliżu dzisiejszego Biloxi w
Mississipipi.
Istnieją sprzeczne źródła na temat jego ostatnich
lat; niektóre twierdzą, że osiadł w Alabamie, inne
zaś twierdzą, że zmarł w Luizjanie.
*
* *
Bukanierzy
Holenderscy
|