Michiel Andrieszoon

Michiel Andrieszoon był Bukanierem Holenderskim, który służył jako porucznik Laurensa de Graafa.

Niewiele wiadomo o jego wczesnym życiu ani o tym, jak przybył do Indii Zachodnich, ale ostatecznie dowodził własnym statkiem le Tigre, który przewoził załogę składającą się z 300 korsarzy i 30-36 dział.
Wiadomo, że brał udział w splądrowaniu Veracruz w 1683 r. i blokadzie Kartageny w tym samym roku. Niewiele wiadomo o tym korsarzu.

Splądrowanie Veracruz (1683)

Zobacz: Splądrowanie Veracruz (1683)

Andrieszoon był z de Graafem, kiedy w lutym 1683 roku spotkali się z resztą floty Bukanierskiej z Petit-Goave, która przygotowywała się do uderzenia na hiszpańskie miasto Veracruz. W tym czasie obaj kapitanowie mieli Bark i slup wraz z pięcioma setkami Bukanierów.
Następnie dwaj Bukanierzy popłynęli do Zatoki Hondurasu i przez kilka tygodni zaczęli przechwytywać hiszpańskie statki u wybrzeży, czekając, aż wszystko będzie gotowe do nalotu na Veracruz.

W maju 1683 roku był częścią sił inwazyjnych dowodzonych przez Bukaniera Francuskiego, Michiela de Grammonta oraz innych Bukanierów Holenderskich, Nikolaasa van Hoorna i Laurensa de Graafa na hiszpańskie miasto Veracruz, podczas jednego z ostatnich dużych Rajdów Bukanierów, Ery Bukanierów.
W napadzie tym uczestniczyło wielu innych Bukanierów i kapitanów, w tym Yankey Williams.

O świcie 17 maja, po zbadaniu okolicy przez korsarzy, najechali miasto i skutecznie zdobyli hiszpański garnizon, twierdzę i mieszkańców.
Bukanierzy wykupili obywateli z powrotem do Hiszpanów i wyjechali.

Blokada Kartageny (1683)

Zobacz: Blokada Kartageny (1683)

Pod koniec listopada 1683 Andrieszoon spotkał się z de Graffem, Yankeyem Williamsem i Francois le Sage, a także wieloma innymi Bukanierami, aby zaatakować hiszpańskie miasto w Cartagena de Indias podczas tak zwanej Blokada Kartageny (1683).

Gdy korsarze zbierali się i planowali inwazję, wicekról Juan de Pando Estrada dowiedział się o zamiarach Bukanierów i został poinformowany o flocie zbierającej, więc zorganizował trzy hiszpańskie okręty wojenne, aby jako pierwsze wyszły na spotkanie z piratami.

23 grudnia hiszpańska flota składająca się z 40-działowych San Francisco, 34-działowego Paz i 28-działowego Galliota przewożącego 800 hiszpańskich żołnierzy opuściła port w Kartagenie i wypłynęła, by walczyć z piratami.
Jednak Bukanierzy byli gotowi na Hiszpanów i używając swoich mniejszych statków opłynęli okręty wojenne i stoczyli z nimi Bitwę morską.

Bukanierzy byli w stanie pokonać Paz po czterech godzinach walk, a "San Francisco" został znokautowany wcześnie, gdy osiadł na mieliźnie.
Galliot został schwytany przez Yankeya Williamsa i ostatecznie w bitwie zginęło tylko dwudziestu Bukanierów i dziewięćdziesięciu żołnierzy

Bukanierzy zajęli okręty wojenne, a Laurens de Graaf przejął "San Francisco" jako swój okręt flagowy.
Wszyscy żołnierze hiszpańscy zostali wzięci do niewoli i ostatecznie przekazani gubernatorowi wraz z notatką z podziękowaniami dla Hiszpanów za prezent świąteczny.
Bukanierzy utrzymywali blokadę Kartageny przez kolejne trzy tygodnie, a Andrieszoon prawdopodobnie towarzyszył jej przez cały czas.

Ostatecznie de Graff wrócił na Wyspę Roatan i Saint-Domingue.