William
Lewis
(pirat)
William
Lewis (ok. 1687) był piratem działającym
rzekomo na Karaibach
, u wschodniego wybrzeża Ameryki i u zachodniego
wybrzeża Afryki w XVIII wieku.
Był
znany z tego, że oszczędzał swoje ofiary i został
zabity po ogłoszeniu, że zawarł pakt z diabłem
Jest on prawdopodobnie fikcyjnym dziełem "Kapitana
Charlesa Johnsona", który przedstawił swoją
historię wśród historii prawdziwych historycznych
piratów.

Lewis pokonuje tchórzliwego kapitana zdobytego slupu,
który zbyt łatwo się poddał.
Twórczość
Johnsona
"Kapitan
Charles Johnson" był pseudonimem Daniela Defoe,
Nathaniela
Mista lub innego pisarza z początku XVIII wieku.
Jego książka Ogólna historia piratów
wywarła wpływ na badaczy, uczonych i pisarzy
zajmujących się piratami przez lata, choć później
okazało się, że zawierała bardzo wiele błędów. Jej
pierwszy tom jest powszechnie uważany za bardziej
dokładny i historyczny; Drugi tom przedstawia relacje
znanych i dobrze udokumentowanych piratów, takich jak Samuel
Bellamy i Nathaniel
North, ale zawiera fikcyjnych kapitanów Williama
Lewisa, Johna
Corneliusa i Kapitana
Missona Późniejsi autorzy, tacy jak Grey, Gosse, i
Ellms, powtórzyli te fikcyjne relacje niemal dosłownie.
Był prawdziwy pirat imieniem William Lewis, ale nigdy
nie był kapitanem; aktywny 20 lat po "Williamie
Lewisie" Johnsona, prawdziwy William Lewis został
powieszony wraz z ocalałymi członkami załogi Johna
Augera, kiedy zostali schwytani przez pirata, który
stał się łowcą piratów, Benjamina Hornigolda
Historia
(rzekoma)

Kapitan Lewis oddaje kosmyk swoich włosów Diabłu po
uszkodzeniu jego masztów u wybrzeży Guniei.
Lewis
pływał jako chłopiec z załogą pirata Josepha Bannistera
który został schwytany i powieszony w Port Royal
w 1687 r. Został oszczędzony (zawieszony w pasie
zamiast za szyję) i wypłynął z innymi statkami z Jamajki,
dopóki nie został zdobyty przez Hiszpanów.
Uciekając
canoe z kilkoma innymi osobami, wielojęzyczny Lewis
przejął małą pirogę,
a następnie zdobył slup,
zmuszając część schwytanej załogi do służby w
charakterze piratów, a resztę uwalniając. Kontynuował
przechwytywanie małych statków, plądrowanie ich i
zabranie części załogi. Mając 40 ludzi, wziął
większy Pink statek
i użył go do przejęcia kilku innych statków w
pobliżu Campeche
Następnie splądrował kilka slupów, pokonując
kapitana slupu, który poddał się zbyt łatwo, i
zatrzymał dla siebie największy 12-działowy slup.
Teraz
z mieszaną załogą składającą się z 80 białych i
czarnych marynarzy plądrował statki od Florydy po
Karoliny i Wirginię.
Stłumił bunt angielskich członków załogi, którzy
planowali uwięzić (Marooning)
wśród nich Francuzów. Płynąc na północ do Nowej
Fundlandii, napadł na floty rybackie i wszedł na
pokład 24-działowej galery
Kapitan statku przekonał Lewisa, aby wysłał na brzeg
swojego kwatermistrza
Johna Corneliusa po zaopatrzenie, gdzie został
schwytany. Kiedy baterie brzegowe wystrzeliły na statek
Lewisa, ten uciekł z galery i popłynął na brzeg.
Przechwytywanie dwóch małych płycizn,
w zamian za więźniów zażądał uwolnienia swego
kwatermistrza, na co ten się zgodził.
Następnie zdobył 24-działowy francuski statek i
opuścił wody kanadyjskie.
Żeglując
przez Atlantyk do wybrzeży Gwinei
z 200 ludźmi na nowo przemianowanym statku Morning
Star, zdobył kilka kolejnych statków, w
końcu zauważając statek z Karolin.
Tutaj miał miejsce incydent, z którego Lewis stał się
najbardziej znany: "Kiedy ścigał ten statek,
wydarzyła się okoliczność, która sprawiła, że
??jego ludzie uwierzyli, że ma do czynienia z diabłem;
jego przedni i główny górny maszt zostały porwane,
on, Lewis, wbiegając po całunach na główny szczyt,
oderwał garść włosów i wyrzucając je w powietrze,
użył tego wyrażenia: dobry diabeł, bierz to, aż
przyjdę
I zauważono, że później w pościgu szybciej
przyspieszał niż przed utratą górnych masztów.
Wkrótce
potem Francuzi z jego załogi zbuntowali się.
Lewis pozwolił im odpłynąć zdobytym slupem, ale
natychmiast odebrał im go, gdy stali na kotwicy.
Uwięził Francuzów, wpuszczając tylko kilku z powrotem
na pokład "Gwiazdy
Porannej" Tej nocy Francuzi próbowali
odbić statek; zostali pokonani, ale nie wcześniej niż
zamordowali Lewisa w jego kabinie. Inne wersje mówią,
że jego marynarze byli przesądni i zabili Lewisa,
ponieważ obawiali się, że faktycznie zawarł pakt z
diabłem.
Na jego następcę wybrano kwatermistrza Johna
Corneliusa.
Zobacz
także
|