![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
Zobacz także: Afrykański handel niewolnikami | Atlantycki handel niewolnikami | Handel niewolnikami na Morzu Śródziemnym | Berberyjski handel niewolnikami | Blokada Afryki | Handel niewolnikami na Oceanie Indyjskim | Transsaharyjski handel niewolnikami | Afrykańskie patrolowanie handlu niewolnikami | Handel niewolnikami w Morzu Czerwonym | Port niewolniczy |
Handel niewolnikami na Oceanie Indyjskim Zobacz również: Handel niewolnikami w zachodniej części Oceanu Indyjskiego (Wschodnie wybrzeże Afryki) ORAZ - Piraci na Oceanie Indyjskim i okolicach: | Róg Afryki | Wybrzeże Somalii | Indonezja | Zatoka Perska | Cieśnina Malakka | Handel niewolnikami na Oceanie Indyjskim czasami znany jako handel niewolnikami z Afryki Wschodniej lub handel niewolnikami arabskimi, był wielokierunkowym handlem niewolnikami i zmieniał się z biegiem czasu. Afrykanie byli wysyłani jako niewolnicy na Bliski Wschód , na wyspy Oceanu Indyjskiego (w tym na Madagaskar ), na subkontynent indyjski , a później do obu Ameryk. HistoriaWczesny handel niewolnikami na Oceanie IndyjskimHandel
niewolnikami na Oceanie Indyjskim sięga 2500 roku pne. Kupcy gudżarati ewoluowali w pierwszych odkrywców Oceanu Indyjskiego, handlując niewolnikami, a także towarami afrykańskimi, takimi jak kość słoniowa i skorupy żółwia. Gudżarati byli uczestnikami handlu niewolnikami w Mombasie, Zanzibarze i do pewnego stopnia w regionie Afryki Południowej. [7] Uczestniczyli w nich także Indonezyjczycy, którzy przywozili przyprawy nad brzegi Afryki. Wróciliby przez Indie i Sri Lankę z kością słoniową, żelazem, skórami i niewolnikami.
Po zaangażowaniu Cesarstwa Bizantyjskiego i Cesarstwa Sasanidów w handel niewolnikami w VI wieku naszej ery stało się dużym przedsiębiorstwem. [4] Cosmas Indicopleustes napisał w swojej Topografii chrześcijańskiej (550 n.e.), że somalijskie miasta portowe eksportowały niewolników schwytanych w głębi kraju do bizantyjskiego Egiptu przez Morze Czerwone. [5] Wspomniał także o imporcie eunuchów przez Bizantyjczyków z Mezopotamii i Indii. [5] Po I wieku eksport czarnych Afrykanów z Tanzanii, Mozambiku i innych grup Bantu stał się "stałym czynnikiem". [6] Za Sassanian handel na Oceanie Indyjskimsłużył nie tylko do transportu niewolników, ale także uczonych i kupców. [4] Handel niewolnikami muzułmanów na Oceanie Indyjskim
Eksport niewolników do świata muzułmańskiego z Oceanu Indyjskiego rozpoczął się po tym, jak muzułmańscy kupcy arabscy ??i suahili przejęli kontrolę nad wybrzeżem Suahili i szlakami morskimi w IX wieku (patrz Sułtanat Zanzibaru ). Handlarze ci schwytali ludy Bantu (Zanj) z wnętrza dzisiejszej Kenii , Mozambiku i Tanzanii i sprowadzili ich na wybrzeże. [9] [10] Tam niewolnicy stopniowo asymilowali się na terenach wiejskich, zwłaszcza na wyspach Unguja i Pemba . [11]Muzułmańscy kupcy handlowali szacunkowo 1000 afrykańskimi niewolnikami rocznie między 800 a 1700 rokiem, a liczba ta wzrosła do ok. ?4000 w XVIII wieku i 3700 w latach 1800-1870. William Gervase Clarence-Smith pisze, że oszacowanie liczby handlujących niewolnikami było kontrowersyjne w świecie akademickim, zwłaszcza jeśli chodzi o handel niewolnikami na Oceanie Indyjskim i Morzu Czerwonym. [13] : 1? Szacując liczbę ludzi zniewolonych z Afryki Wschodniej , autor N'Diaye i francuski historyk Olivier Pétré-Grenouilleau [14] [15] szacują 8 milionów jako całkowitą liczbę ludzi przetransportowanych od VII wieku do 1920 roku, średnio 5700 osób rocznie. Wielu z tych niewolników zostało przetransportowanych przez Ocean Indyjski i Morze Czerwone przez Zanzibar. [16]Można to porównać z ich szacunkami 9 milionów ludzi zniewolonych i przetransportowanych przez Saharę. Jeńców sprzedawano na całym Bliskim Wschodzie iw Afryce Wschodniej. Handel ten przyspieszył, gdy lepsze statki doprowadziły do ????większego handlu i większego zapotrzebowania na siłę roboczą na plantacjach w regionie. Ostatecznie co roku brano dziesiątki tysięcy jeńców. Niewolnicza
siła robocza w Afryce Wschodniej została zaczerpnięta
z ludów Zanj , Bantu,
które żyły wzdłuż wschodniego wybrzeża Afryki. Uważa się, że Rebelia Zanj , seria powstań , które miały miejsce między 869 a 883 rne w pobliżu miasta Basra (znanego również jako Basara), położonego w dzisiejszym Iraku , dotyczyła zniewolonego Zanj, który pierwotnie został schwytany z Afryki Region Wielkich Jezior i obszary dalej na południe w Afryce Wschodniej . [23] Rozrosło się do ponad 500 000 niewolników i wolnych ludzi, którzy zostali przywiezieni z całego imperium muzułmańskiego i pochłonęli "dziesiątki tysięcy istnień ludzkich w dolnym Iraku". [24] Zanj, którzy zostali wywiezieni jako niewolnicy na Bliski Wschód, byli często wykorzystywani do ciężkich prac rolniczych. [25]Gdy gospodarka plantacyjna kwitła, a Arabowie bogacili się, uważano, że rolnictwo i inna praca fizyczna są poniżające. Wynikający z tego niedobór siły roboczej doprowadził do wzrostu rynku niewolników. Zanj byli potrzebni do opieki nad: Ich praca polegała na usuwaniu wierzchniej warstwy azotu, która czyniła ziemię uprawną. Warunki pracy również uznano za wyjątkowo ciężkie i nędzne. Oprócz Zanja do regionu sprowadzono wiele innych osób. Historyk
MA Shaban argumentował, że bunt nie był buntem
niewolników, ale buntem czarnych ( zanj). W Somalii mniejszości Bantu wywodzą się z grup Bantu, które osiedliły się w Afryce Południowo-Wschodniej po początkowej ekspansji z Nigerii/Kamerunu. Aby zaspokoić popyt na siłę roboczą, Bantus z południowo-wschodniej Afryki schwytany przez somalijskich handlarzy niewolników był sprzedawany w skumulowanych dużych ilościach na przestrzeni wieków klientom w Somalii i innych obszarach północno-wschodniej Afryki i Azji . [30] Ludzie schwytani lokalnie podczas wojen i najazdów byli czasami zniewoleni przez Somalijczyków, głównie pochodzenia Oromo i Nilotic . [31] [32] [33]Jednak postrzeganie, pojmanie, traktowanie i obowiązki obu grup niewolników znacznie się różniły. [33] [34] Uważa się, że od 1800 do 1890 roku od 25 000 do 50 000 niewolników Bantu zostało sprzedanych z targu niewolników na Zanzibarze na wybrzeże Somalii. [35] Większość niewolników pochodziła z grup etnicznych Majindo , Makua , Nyasa , Yao , Zalama , Zaramo i Zigua z Tanzanii, Mozambiku i Malawi . Łącznie te grupy Bantu są znane jako Mushunguli , co jest terminem zaczerpniętym z Mzigula, słowo plemienia Zigua oznaczające "ludzi" (słowo to ma wiele dorozumianych znaczeń, w tym "robotnik", "cudzoziemiec" i "niewolnik"). W
drugiej połowie XIX wieku i na początku XX wieku
niewolnicy wysyłani z Etiopii cieszyli się dużym
popytem na rynkach Półwyspu Arabskiego i innych
części Bliskiego Wschodu . Byli
to głównie pomoc domowa, chociaż niektórzy służyli
jako robotnicy rolni lub nosiciele wody, pasterze,
marynarze, poganiacze wielbłądów, tragarze, praczki,
murarze, sprzedawcy i kucharze. Najszczęśliwsi z
mężczyzn pracowali jako urzędnicy lub ochroniarze
władcy i emirów lub jako menedżerowie biznesowi
bogatych kupców. [37] Cieszyli
się znaczną swobodą osobistą i czasami posiadali
własnych niewolników. Poza europejskimi, kaukaskimi , jawajskimi i chińskimidziewczęta
sprowadzone z Dalekiego Wschodu, "czerwone"
(nie czarne) etiopskie młode kobiety należały do
??najbardziej cenionych konkubin, z których niektóre
stawały się konkubinami elit, a nawet matkami
władców. [37] Głównymi
źródłami tych niewolników, z których wszyscy
przeszli przez Matamma, Massawa i Tadjoura nad
Morzem Czerwonym, były południowo-zachodnie części
Etiopii, w kraju Oromo i Sidama Chiński nie-muzułmanin miał konkubinę żeńską, która była muzułmańskim arabskim pochodzenia Hadhrami Sayyid w Solo , Holenderskich Indiach Wschodnich , w 1913 roku, co było skandaliczne w oczach Ahmada Surkatiego i jego Al-Irshad Al-Islamiya W Jeddah, Królestwie Hejaz na Półwyspie Arabskim , arabski król Ali bin Hussein, król Hejaz miał w swoim pałacu 20 jawajskich dziewcząt z Jawy (dzisiejsza Indonezja) Europejski handel niewolnikami na Oceanie IndyjskimHandel niewolnikami miał miejsce również na wschodnim Oceanie Indyjskim, zanim Holendrzy osiedlili się tam około 1600 roku, ale wielkość tego handlu jest nieznana. [43] Europejski handel niewolnikami na Oceanie Indyjskim rozpoczął się, gdy Portugalia założyła Estado da Índia na początku XVI wieku. Od tego czasu do lat trzydziestych XIX wieku ok. ?Rocznie eksportowano z Mozambiku 200 niewolników, a podobne liczby oszacowano dla niewolników przywiezionych z Azji na Filipiny w okresie Unii Iberyjskiej (1580-1640). Według Francisco De Sousa , jezuity , który pisał o tym w 1698 r., Długo po tym, jak edykt Tokguawa Japan z 1636 r. Wypędził Portugalczyków, japońskie niewolnice nadal były własnością rodzin portugalskich (luzytańskich) z Indii . [44] Powstanie Holenderskiej
Kompanii Wschodnioindyjskiej na początku XVII wieku
doprowadziło do szybkiego wzrostu handlu niewolnikami w
regionie; w
różnych koloniach holenderskich na Oceanie
Indyjskim w XVII i XVIII wieku było prawdopodobnie do
500 000 niewolników . Na przykład około 4000
afrykańskich niewolników zostało wykorzystanych do
budowy twierdzy
Colombo na holenderskim
Cejlonie W tym samym okresie powstała Kompania Wschodnioindyjska (EIC), aw 1622 roku jeden z jej statków przewoził niewolników z wybrzeża Coromandel do Holenderskich Indii Wschodnich . EIC handlowało głównie niewolnikami afrykańskimi, ale także niektórymi niewolnikami azjatyckimi zakupionymi od handlarzy niewolników z Indii, Indonezji i Chin. Francuzi założyli kolonie na wyspach Reunion i Mauritius w 1721 roku; do 1735 r. Wyspy Mascarene zamieszkiwało około 7200 niewolników , a liczba ta osiągnęła 133 000 w 1807 r . Jednak Brytyjczycy zdobyli wyspy w 1810 r., a ponieważ Brytyjczycy zakazali handlu niewolnikami w1807 rozwinął się system tajnego handlu niewolnikami w celu sprowadzania niewolników do francuskich plantatorów na wyspach; w sumie 336 000-388 000 niewolników zostało wyeksportowanych na Wyspy Mascarane od 1670 do 1848 r. W
sumie europejscy handlarze wyeksportowali 567 900-733 200
niewolników na Ocean Indyjski w latach 1500-1850 i
prawie taką samą ilość wyeksportowano z Oceanu
Indyjskiego do obu Ameryk w tym samym okresie. Handel
niewolnikami na Oceanie Indyjskim był jednak bardzo
ograniczony w porównaniu z ok. 12 000 000 niewolników
wyeksportowanych przez Atlantyk. Arabski sułtanat Zanzibaru i ekspansja handlu niewolnikami na wschodnim wybrzeżu AfrykiHandel niewolnikami w Afryce Wschodniej rozkwitł znacznie od drugiej połowy XIX wieku, kiedy Said bin Sultan, sułtan Omanu, uczynił Zanzibar swoją stolicą i rozszerzył międzynarodową działalność handlową oraz gospodarkę plantacyjną goździków i orzechów kokosowych. W tym okresie zapotrzebowanie na niewolników drastycznie wzrosło. Niewolnicy byli potrzebni do użytku lokalnego, głównie do pracy na plantacjach na Zanzibarze oraz na eksport. Sułtan Seyyid (seyyid to arabski tytuł Lorda) Said celowo starał się "ożywić stary handel arabskimi karawanami" z Afryką kontynentalną, która stała się głównym źródłem niewolników. [45]Said bin Sultan podjął sześć głównych inicjatyw, które ułatwiły wzrost i ekspansję jego imperium handlowego. Najpierw wprowadził nową walutę "Dolar Marii Teresy", aby uzupełnić istniejącą "koronę hiszpańską", co uprościło działalność handlową. Po drugie, wprowadził zharmonizowane cło importowe w wysokości 5% na wszelkie towary wprowadzane do jego imperium. Mimo to zniósł cła wywozowe. Po trzecie, wykorzystał żyzne gleby Zanzibaru i Pemby do założenia plantacji kokosów i goździków. Po czwarte, ożywił i rozszerzył "stary handel arabskimi karawanami" z kontynentalną Afryką Wschodnią w poszukiwaniu niewolników i kości słoniowej. Ponadto podpisał "traktaty handlowe z zachodnimi krajami kapitalistycznymi, takimi jak Stany Zjednoczone Ameryki w 1833 r., z Wielką Brytanią w 1839 r. i Francją w 1844 r. Wreszcie, Geografia i transportZ dowodów w postaci ilustrowanych dokumentów i opowieści podróżników wynika, że ??ludzie podróżowali dauami lub jalbasami , arabskimi statkami używanymi do transportu na Morzu Czerwonym. Przeprawa przez Ocean Indyjski wymagała lepszej organizacji i większych zasobów niż transport lądowy. Statki przybywające z Zanzibaru zatrzymywały się na Socotrze lub w Aden przed udaniem się do Zatoki Perskiej lub do Indii. Niewolników sprzedawano aż do Indii, a nawet Chin: w Kantonie istniała kolonia kupców arabskich . Serge Bilé cytuje XII-wieczny tekst, który mówi nam, że większość zamożnych rodzin w Kantonie w Chinach miała czarnych niewolników. Chociaż chińscy handlarze niewolników kupowali niewolników ( Seng Chi, tjZanj) od arabskich pośredników i "zaopatrzeni" bezpośrednio w obszarach przybrzeżnych dzisiejszej Somalii, lokalni Somalijczycy - określani jako Baribah i Barbaroi (Berberowie) odpowiednio przez średniowiecznych arabskich i starożytnych greckich geografów (zob. Morze Erytrejskie), i nie było wśród nich nikogo obcego w chwytaniu, posiadaniu i handlu niewolnikami Jednym
z ważnych towarów transportowanych dhowami do Somalii
byli niewolnicy z innych części Afryki Wschodniej. Zaangażowane miasta i porty
* * * Poniższa tabela podsumowuje różne punkty wejścia niewolników, czyli tzw. Porty niewolnicze, na pokład Statków niewolniczych na wybrzeżach Afryki, a także szacunkową liczbę niewolników.
|